×

Nie żyje Łukasz Olejnik. Młody piłkarz zmarł nagle podczas treningu

W sieci pojawiła się smutna wiadomość. Nie żyje Łukasz Olejnik, dobrze zapowiadający się 24-letni piłkarz. Zaledwie cztery miesiące temu urodził mu się synek.

Nie żyje Łukasz Olejnik

O tragicznej śmierci 24-letniego Łukasza Olejnika poinformował klub piłkarski, w którym grał mężczyzna i jego przyjaciele. Podczas piątkowego treningu drużyny GKS Pokrzywnice, 24-latek nagle zasłabł. Pomimo błyskawicznie podjętej reanimacji, młodego piłkarza nie udało się uratować.

Jak przekazał portalowi galaktycznyfutbol.pl przyjaciel Łukasza Olejnika, 24-latek zmarł najprawdopodobniej przez problemy z sercem. To jednak potwierdzi dopiero sekcja zwłok. Możliwe że młody piłkarz nie był świadomy swoich problemów zdrowotnych.

Łukaszku, żadne słowa nie są w stanie opisać tego, co teraz czuję. Byłeś dla mnie kimś więcej niż tylko przyjacielem, byłeś jak młodszy brat, na którego pomoc zawsze mogłem liczyć. Nie wiem, gdzie jest sprawiedliwość tego świata i czemu Twoja droga skończyła się tak wcześnie, nigdy się z tym nie pogodzę. Byłeś moim największym wsparciem, idolem i prawdziwym przyjacielem. Obiecuję Ci, że zaopiekuję się Twoją rodziną i zrobię wszystko żeby Twój syn zawsze wiedział, jakim wspaniałym człowiekiem był jego tata i był z Ciebie dumny

– napisał w mediach społecznościowych przyjaciel zmarłego 24-latka.

Przyjaciele zorganizowali zbiórkę

Łukasz Olejnik był nie tylko najlepszym piłkarzem GKS-u Pokrzywnica. Młody mężczyzna zaledwie cztery miesiące temu został tatą. Mały Oskarek miał zostać ochrzczony w Boże Narodzenie. Natomiast w przyszłym roku 24-latek miał stanąć na ślubnym kobiercu.

Daniel Sokołowski postanowił pomóc rodzinie zmarłego przyjaciela i w serwisie zrzutka.pl wraz ze znajomymi zbiera pieniądze dla 4-miesięcznego syna i narzeczonej Olejnika:

Za pół roku mieli stanąć przed ołtarzem a ja miałem im towarzyszyć stojąc u ich boku jako świadek tego Pięknego wydarzenia. Świadek jednak ma swoje obowiązki i przysiągłem sobie, że zrobię wszystko żeby pomóc im oraz po części „zastąpić” ojca i męża.

W ciągu zaledwie kilku dni udało się zebrać ponad 20 tys. złotych.

Źródła: zrzutka.pl, www.fakt.pl, sportowefakty.wp.pl
Fotografie: Zrzutka

Może Cię zainteresować