Nie żyje 31 migrantów. Próbowali nielegalnie przedostać się do Wielkiej Brytanii
Nie żyje 31 migrantów, którzy usiłowali nielegalnie przedostać się z Francji do Wielkiej Brytanii. Na morzu doszło do nieszczęśliwego wypadku. Dlaczego grupa mężczyzn zdecydowała się na ucieczkę z tak spokojnego kraju, jakim jest Francja?
Ucieczka do „lepszego świata”
Odkąd na granicy polsko-białoruskiej rozpoczął się kryzys migracyjny, każdego dnia dowiadujemy się o podejmowanych próbach nielegalnego przedostania się na teren Unii Europejskiej. Zwolennicy swobodnego przepływu ludności usprawiedliwiają działania obywateli krajów islamskich biedą, jaka panuje w ich ojczyznach.
O ile można zrozumieć chęć ucieczki z pogrążonych w chaosie Afganistanu, Syrii czy Iraku, o tyle trudno pojąć potrzebę dramatycznej ucieczki z Francji do Wielkiej Brytanii. Właśnie na taki krok zdecydowała się grupa migrantów, marzących o lepszym życiu na Wyspach. Niestety próba przepłynięcia kanału La Manche zakończyła się fiaskiem. Na wodzie zginęło aż 31 osób.
Informację potwierdził francuski minister spraw wewnętrznych, Gérald Darmanin. Tylko dwie osoby udało się uratować. W trakcie konferencji prasowej polityk wyjaśnił, że winę za śmierć migrantów ponoszą przemytnicy, którzy w dalszym ciągu oferują niebezpieczne usługi transportowe.
To przerażająca sytuacja dla Francji, Europy i ludzkości, gdy ludzie giną na morzu z powodu przemytników.
Wydarzenia skomentował także premier Wielkiej Brytanii, Boris Johnson. Zadeklarował, że nadeszła najwyższa pora, aby położyć kres działalności gangów przewożących nielegalnych migrantów.
Teraz jest czas, abyśmy wszyscy wkroczyli, aby wspólnie pracować, aby zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby rozbić te gangi.
Minister spraw wewnętrznych Wielkiej Brytanii, Priti Patel również zabrała głos. Na swoim profilu na Twitterze napisała:
Myślę o rodzinach wszystkich tych, którzy dziś tragicznie stracili życie na francuskich wodach. Nowy plan imigracyjny rządu zmieni zepsuty system azylowy.
Nie żyje 31 migrantów
Beth Gardiner-Smith, dyrektor generalna Safe Passage International cytowana przez „The Guardian” powiedziała:
Wzywamy ministra spraw wewnętrznych do rezygnacji w następstwie tej tragedii, a premiera do przejęcia kontroli, aby zapobiec dalszym śmierciom.
Dyrektor zauważyła, że polityka migracyjna rządu Wielkiej Brytanii pozostawia wiele do życzenia.
Tragiczna prawda jest taka, że tym zgonom można było – i należało – zapobiec. Nikt nie powinien ryzykować życia, aby osiągnąć bezpieczeństwo. Każdego dnia mężczyźni, kobiety i dzieci muszą podejmować niezwykłe wysiłki, aby dotrzeć do bezpiecznego miejsca, schronienia i bliskich w Wielkiej Brytanii, ponieważ nie ma innej drogi.
Nie wiadomo, dlaczego nielegalnym imigrantom tak bardzo zależało na ucieczce z Francji do Wielkiej Brytanii. Oba kraje charakteryzują się przecież niemal identycznym poziomem życia i stopniem rozwoju. Bardzo prawdopodobne, że kluczowe okazały się różnice związane z wysokością ewentualnych świadczeń oferowanych dla migrantów.
My thoughts are with the families of all of those who have tragically lost their lives in French waters today.
It serves as the starkest possible reminder of the dangers of these Channel crossings organised by ruthless criminal gangs.
— Priti Patel (@pritipatel) November 24, 2021
