×

Potwierdził się najgorszy scenariusz. Ciało znalezione w Warcie należy do 19-letniego Michała

Sprawdził się najczarniejszy scenariusz dotyczący zaginięcia Michała Rosiaka, którego najbliżsi szukali od stycznia. Ciało, które zostało znalezione w Warcie, należy do młodego mężczyzny.

Rodzice zidentyfikowali ciało syna

Przypomnijmy, że zaginięciem Michała cała Polska żyła od 18 stycznia, gdy rodzice nie mieli z nim kontaktu po tym, gdy 19-latek wyszedł z kolegami świętować zaliczony egzamin na studiach. Nie brakowało alkoholu i dobrego humoru, który doprowadził ich do klubu go-go na Starym Rynku. Z tego miejsca Michał wyszedł po północy i swoje kroki skierował na przystanek przy ulicy Szelągowskiej. To było ostatnie miejsce, z którym można było powiązać młodego mężczyznę.

W czasie poszukiwań właśnie na wspomnianym przystanku znaleziono telefon Michała. Poza tym nie było żadnych śladów, które mogłyby sugerować, co stało się z Michałem

Pogrążona w rozpaczy rodzina jednak nie miała zamiaru czekać na cud. O pomoc poprosili policję, ale i prywatnego detektywa, którzy podejrzewali, że chłopak mógł się utopić. Ta wersja wydarzeń była dla nich bardzo prawdopodobna, ponieważ zaledwie 200 metrów od przystanku znajduje się stroma skarpa, z której można wpaść do Warty.

Niestety ten scenariusz sprawdził się 3 marca, gdy przechodzień, spacerujący wzdłuż Warty, dostrzegł coś niepokojącego w wodzie

Od razu zgłosił to na policję. Okazało się, że w rzece znajduje się ciało mężczyzny. Już wstępne oględziny nie dawały żądnych złudzeń, że to zaginiony Michał Rosiak. Przy jego ciele znaleziono dowód osobisty, a także zgadzało się to, w co ubrany był młody mężczyzna. Wykonano także sekcję zwłok, która wykluczyła, że w tragedii mogłyby brać udział osoby trzecie. Wykonane zostaną jeszcze dwa badania toksykologiczne, dzięki którym śledczy będą wiedzieć, czy 19-latkowi dosypano coś do alkoholu.

Wyrazy współczucia dla rodziny

Może Cię zainteresować