Nie obcina paznokci od 25 lat. Powód, dla którego tego nie robi, rozdziera serce

Diana Armstrong ma 64 lata i nie obcina paznokci od 25 lat. Chociaż długie paznokcie przeszkadzają Dianie w codziennym życiu i są prawdziwym utrapieniem, kobieta nie zamierza się ich pozbywać. Dlaczego? Historia 64-latki ma drugie dno…

Nie obcina paznokci od 25 lat

Diana Armstrong z Minnesoty niedawno trafiła do Księgi Rekordów Guinnessa. Zasłużyła na to dzięki swoim paznokciom, wobec których nie sposób przejść obojętnie. Paznokcie Diany mierzą… aż 1 306,58 centymetra!

Kobieta przyznaje, że tak długie paznokcie bardzo utrudniają codzienne życie. Diana ma problem z wykonywaniem prostych czynności. Przestała jeździć samochodem, ponieważ musiała wystawiać rękę przez okno, żeby się do niego zmieścić. Również wizyta w miejskiej, ciasnej toalecie, dla Diany stała się prawdziwym wyzwaniem. Kobieta nie może sobie samodzielnie poradzić z zapinaniem spodni i kurtek, czy też z otwieraniem puszek z napojem.

Pielęgnacja tak długich paznokci wymaga czasu i ogromnej cierpliwości. Kobieta nie była w salonie paznokci od 22 lat. Radzi sobie sama, choć wcale nie jest to proste. 64-latka twierdzi, że do opiłowania paznokci używa… narzędzi stolarskich. A gdy chce pomalować paznokcie, zużywa 20 butelek z lakierem. Polerowanie jednego paznokcia zajmuje jej ok. 10 godzin. Z kolei na pomalowanie wszystkich paznokci, Diana musi przeznaczyć… cztery dni.

Meet Diana Armstrong, the woman with the world’s longest nails, I wonder how she baths 🤔 pic.twitter.com/jfYsYgvSjQ

— Shotgun 💣 (@KingDon_za) August 28, 2022

25 lat tęsknoty

Kobieta dokładnie pamięta, kiedy zaczęła zapuszczać paznokcie. Może nawet wskazać konkretną datę. Ten dzień zostanie z nią na zawsze…

25 lat temu Diana straciła ukochaną córkę. 16-letnia Latisha zmarła na atak astmy. I właśnie to traumatyczne wydarzenie sprawiło, że Diana przestała obcinać paznokcie.

To był najgorszy dzień w moim życiu. Dzień wcześniej spędziła czas na polerowaniu i wypełnianiu moich paznokci, więc potem po prostu nie mogłam ich obciąć

— wyznała Amerykanka.

Moje paznokcie są częścią mnie. Nie wyobrażam sobie, że kiedykolwiek je obetnę

— podkreśla kobieta.