Nowe fakty w sprawie zabójstwa 49 osób. Przyjrzyjcie się nazwisku na broni napastnika
O horrorze w Nowej Zelandii, który rozegrał się w piątek w mieście Christchurch, mówi dzisiaj cały świat. Przypomnijmy, że uzbrojony mężczyzna wszedł do meczetów i zaczęli strzelać do przypadkowych ludzi z karabinów maszynowych. Do pierwszego ataku doszło ok. godziny 14:45 tamtejszego czasu (godz. 2:45 w nocy w Polsce) w meczecie Masdżid Al-Nur, a do drugiego przed godziną 16:00 (godz. 4 nad ranem w Polsce) w świątyni Masdżid Linwood.
Na chwilę obecną mówi się o co najmniej 49 zabitych i 48 rannych. Więcej na ten temat tutaj. Sieć wciąż obiegają zdjęcia i nagrania z makabrycznego ataku. Jak się okazuje, nie brakuje w nich także polskiego wątku.
Zdjęcie magazynku, które zasługuje na uwagę
Filmiki z tego ataku zostały szybko usunięte przez portale społecznościowe, ale mimo to nadal krążą w sieci. Na jednym ze zdjęć, widzimy magazynek użyty w czasie ataku, a na nim napisy typu „remove kebab”, imię Zygmunta Luksemburskiego (1368-1437), czy chociażby liczbę „14”, która należy do symboliki neonazistowskiej. Na szczególną uwagę zasługuje jednak zapisek nazwiska polskiej postaci historycznej: Feliks Kazimierz Potocki.
Kim był Feliks Kazimierz Potocki?
Kiedy ta informacja ujrzała światło dzienne, wielu ludzi zaczęło zadawać sobie pytanie, kim był Feliks Kazimierz Potocki i dlaczego jego nazwisko widnieje na magazynku zamachowcy? Okazuje się, że Feliks Kazimierz Potocki, który żył w latach 1630-1702, był hetmanem wielkim koronnym i kasztelanem krakowskim. Na szczególną uwagę zasługuje fakt, że uczestniczył we wszystkich ważnych kampaniach począwszy od Potopu Szwedzkiego. Sławę przyniosły mu natomiast boje z Turcją – walczył w bitwie pod Parkanami i pod Wiedniem. Data tej drugiej także znajdowała się na magazynku.
Dlaczego więc nazwisko Potockiego znalazła się na magazynku mordercy?
Odpowiedź na to pytanie znajduje się w manifeście napastnika pt. „Wielka Wymiana: W drodze do nowego społeczeństwa”, gdzie przedstawił swoje poglądy oraz inspirujące go wydarzenia, a także postacie. Wśród nich było m.in. nazwisko Andersa Breivika, który dopuścił się rzezi na uczestnikach obozu młodzieżówki norweskiej Partii Pracy – zginęło wtedy 69 osób. W manifeście wspomina także właśnie o wspomnianej wcześniej bitwie pod Wiedniem i jej głównych bohaterach.
Nie wiadomo, czy zamachowcy nie planują kolejnych ataków. Władze policyjne zaapelowały do obywateli Nowej Zelandii, by unikali zbliżania się do miejsc kultu muzułmańskiego w całym kraju.