„Nienawidzę swojego nazwiska. Za każdym razem, gdy się przedstawiam czuję wstyd”

Natalia nienawidzi swojego nazwiska. Dziewczyna od lat bardzo się męczy, ponieważ znaczenie jej nazwiska jest wyjątkowo wulgarne. W chwilach, gdy powinna się przedstawić, ogarnia ją paniczny strach przed ośmieszeniem.

Nazwisko niesie informację

Wiele mówi się o tym, że wybór imienia dla dziecka jest niezwykle ważny. Specjaliści radzą, aby zastanawiając się nad tym, jakie imię będzie nosić dziecko, odpowiedzieć sobie na pytanie, jakie cechy chcielibyśmy ukształtować u swojego potomka. Poszczególne imiona niosą w sobie różne informacje, które przez całe życie oddziałują na człowieka i sprawiają, że rozwija się w określonym kierunku. Istnieje nawet lista imion typowych dla geniuszy.

O ile w przypadku imienia można wybrać z szerokiej gamy, o tyle na nazwisko niejako jesteśmy skazani. Trudne do wymówienia lub obraźliwe nazwisko może nie tylko być powodem prześladowania przez rówieśników, ale również utrudniać rozwój zawodowy. Tak właśnie jest w przypadku Natalii, która od lat zmaga się z trudnościami, których przysparza jej kompromitujące nazwisko. Kobieta zawsze zazdrościła swoim koleżankom i kolegom, którzy posiadają zwyczajne nazwiska.

Natalia nienawidzi swojego nazwiska

W liście przesłanym do Redakcji Natalia skarży się, że przez całe życie zmaga się z problemami, jakie generuje jej nazwisko. Kobieta nazywa się Kuciapa, jednak ilekroć się przedstawia, wszyscy słyszą coś zupełnie innego. Internautka jest zrozpaczona tym, że ludzie wymawiają jej nazwisko jako „Kucipa”, a ona nie jest w stanie z tym nic zrobić.

Od dziecka zazdrościłam dzieciom, które miały na nazwisko Nowak lub jakiekolwiek kończące się na -ski. Moje nie dość, że jest brzydkie, to jeszcze trudne do wymówienia. Nauczyciele zawsze mieli problem z jego poprawnym odczytaniem, a na apelach szkolnych dyrektorzy za każdym razem je przekręcali. To powodowało, że inne dzieciaki się ze mnie śmiały i mnie przezywały.

Natalii stale towarzyszy wstyd i paniczny strach przed tym, że zostanie wyśmiana. Kobieta bardzo chciałaby jak najszybciej wyjść za mąż tylko po to, aby móc zmienić nazwisko.

Za każdym razem, kiedy musiałam podawać swoje nazwisko, np. rezerwując stolik w restauracji lub przedstawiając się komuś obcemu, czułam wstyd. Do tej pory nie mogę się doczekać momentu, kiedy wyjdę za mąż. Wtedy na pewno przejmę nazwisko po moim mężu.

Zmiana jest możliwa

Na domiar złego kobieta nie może liczyć na zrozumienie ze strony rodziny. Krewni uważają, że jej nazwisko jest takie, jak każde inne i nie powinna z tego powodu dramatyzować.

Moi rodzice wiedzą, jak nie lubię naszego nazwiska, ale uważają, że przesadzam. Twierdzą, że dzięki temu łatwiej nas zapamiętać. Dziękuję, wolę pozostać anonimową dziewczyną z nazwiskiem na -ski jak miliony innych Polaków…

Warto pamiętać, że każdy człowiek ma prawo do zmiany nazwiska. Po wypełnieniu odpowiedniego wniosku i wniesieniu opłaty w wysokości 37 złotych, można zmienić swoją tożsamość i rozpocząć nowe życie.