Nakaz aresztowania Trumpa. Usłyszał zarzut „morderstwa i terroryzmu”
Nakaz aresztowania Trumpa wydał Iran i zwrócił się do Interpolu o pomoc w zatrzymaniu prezydenta USA. Powód? Zabójstwo generała Kasema Sulejmaniego.
Kim był Kasem Sulejmani?
Generał Kasem Sulejmani był dowódcą elitarnej jednostki wojskowej Al-Kuds należącej do Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej. Był także uważany za drugą osobę w państwie. Zginął w nocy 3 stycznia w Bagdadzie po wyjeździe z lotniska. Jego śmierć była rezultatem amerykańskiego precyzyjnego ataku rakietowego kierowanego z drona.
Po tym wydarzeniu Biały Dom ujawnił, że atak został przeprowadzony na polecenie prezydenta Stanów Zjednoczonych, Donalda Trumpa. Polityk kilka godzin przed zamachem zamieścił na Twitterze zdjęcie flagi z oświadczeniem:
Działaliśmy, by zapobiec wojnie, a nie żeby ją rozpocząć.
Natomiast podczas konferencji prasowej w Mar-a-Lago na Florydzie oskarżał irańskiego generała o to, że to właśnie on stał za grudniowym atakiem na amerykańską ambasadę w Iraku. Według prezydenta, Sulejmani miał „chorą pasję” zabijania niewinnych ludzi, ale jego „terrorystyczne panowanie zakończyło się”.
Sulejmani planował bliskie oraz brutalne ataki na amerykańskich dyplomatów oraz personel wojskowy, ale złapaliśmy go w trakcie i zlikwidowaliśmy.
– dodał Trump.
Po zabiciu generała, Iran odpowiedział atakiem rakietowym na bazę Ain al-Asad w Iraku, gdzie 8 stycznia stacjonowały siły USA. Żaden amerykański żołnierz nie zginął, jednak u ponad setki zdiagnozowano później urazowe uszkodzenie mózgu.
Nakaz aresztowania Trumpa
W poniedziałek (29 czerwca) irański prokurator Ali Alkasimehr, cytowany przez agencję Fars przekazał, że Donald Trump i ponad 30 innych osób zostało oskarżonych przez Iran o wzięcie udziału w zamachu na Sulejmaniego. Postawiono im „zarzuty morderstwa i terroryzmu”. Prokurator nie ujawnił tożsamości pozostałych oficjeli.
Alkasimehr zapowiedział, że Iran będzie się domagał ścigania Trumpa nawet po zakończeniu prezydentury. Uściślił, że Iran zażądał wydania za amerykańskim przywódcą i innymi osobami „czerwonej noty”, co stanowi najwyższą przewidzianą przez Interpol formę poszukiwania w celu aresztowania i ekstradycji.
Jak informuje agencja AP, Interpol z siedzibą w Lyonie we Francji na razie nie skomentował sprawy. Dodano przy tym, że jest mało prawdopodobne, aby Interpol uwzględnił wniosek Iranu, ponieważ wytyczne dotyczące not zabraniają tej organizacji „podejmowania jakiejkolwiek interwencji lub działań o charakterze politycznym”.
