×

Najstarsza matka na świecie. Kościół zarzucił jej, że złamała „boskie prawo”

Adriana Iliescu została matką, gdy miała 66 lat. Stała się tym samym najstarszą matką na świecie. Kobieta trafiła do Księgi Rekordów Guinnessa, a jej przypadek opisywały media na całym świecie. Tymczasem Rumuński Kościół Prawosławny oskarżył kobietę, że… złamała „boskie prawo”. Głos zabrały również zakonnice. Ich słowa wzbudzają ogromne kontrowersje.

Najstarsza matka na świecie

Rumuńska pisarka Adriana Iliescu całe swoje życie poświęciła karierze. W wieku 24 lat zmuszono ją do aborcji. Mąż nie podzielał jej pragnienia posiadania potomstwa więc ich drogi się rozeszły. Utalentowana pisarka skupiła się na swojej pracy, odkładając plany macierzyństwa na bliżej nieokreśloną przyszłość. Z czasem czuła się jednak coraz bardziej samotna, a pragnienie posiadania potomka odżyły.

Mając 37 lat postanowiła rozpocząć swoje starania o dziecko. Na staraniach się niestety skończyło. Okazało się, że Adriana ma poważne problemy z płodnością, a zabieg in vitro jeszcze wtedy nie istniał. Dopiero po latach, w wieku 66 lat, nadarzyła się okazja, którą postanowiła wykorzystać. Był 2005 rok, kiedy Adriana spodziewała się przyjścia na świat… trojaczków! Niestety dwoje z nich zmarło.

Trafiła do Księgi Rekordów Guinessa

Rumuńska pisarka była w pełni świadoma, że poród w tym wieku wiąże się z potwornym ryzykiem. Dodatkowo bliscy nie byli zachwyceni jej decyzją tak późnego macierzyństwa. Pomimo tego 16 stycznia 2005 roku w Bukareszcie urodziła się jej córeczka.

Szczęśliwa kobieta została wpisana do Księgi Rekordów Guinnessa jako najstarsza matka na świecie.

Wiele osób uważa, że kobieta postąpiła egoistycznie, rodząc córkę w tak późnym wieku i bardziej pasuje na babcię niż mamę.

– pisze Wirtualna Polska.

„Boskie prawo” i „ciemne siły”

Nie tylko bliscy skrytykowali jej późne macierzyństwo. Jej „występek” postanowił skomentować Rumuński Kościół prawosławny, który z głębokim przekonaniem uznał, że złamała „boskie prawo”. Jakby tego było mało, podczas chrztu Elizy zakonnice oświadczyły, że reprezentuje „ciemne siły”.

Jednocześnie, kobieta nic sobie nie robi z przykrych komentarzy. Sama twierdzi, że ma tyle energii co kobieta przed 30., a jej relacja z córką dodaje jej tylko sił. Eliza ma dziś już prawie 18 lat i jest tak samo utalentowana jak jej matka. Adrianna wyznaje jednak, że swojej córce radzi zajść w ciąże nieco wcześniej.

Mojej córce radziłabym urodzić przed trzydziestką. Ale jeśli jej się to nie uda, uważam, że kobieta powinna w każdym wieku próbować mieć dziecko. To najpiękniejsze, co można dostać. Kiedy odejdziesz, jakaś cząstka ciebie będzie żyć dalej

– mówiła w rozmowie z Daily Mail.

Ona urodziła jeszcze później

Adriana Iliescu nie jest już kobietą, która została najstarszą matką na świecie. Obecnie miano najstarszej matki przypada żyjącej wciąż Erramatti Mangamma, która urodziła dziecko w wieku… 74 lat. Starała się o potomstwo przez 57 lat. Ostatecznie zaszła w ciążę dzięki metodzie in vitro.

 

Źródła: kobieta.gazeta.pl, zdrowie.parenting.pl
Fotografie: Facebook (miniatura wpisu), Facebook , Instagram

Może Cię zainteresować