Najnowszy sondaż prezydencki. Duda traci poparcie, Trzaskowski zyskuje i to jak!
Najnowszy sondaż prezydencki przeprowadzony przez IBRiS dla portalu Wirtualnej Polski pokazuje, że prezydent Andrzej Duda ma powody do obaw. Jego przewaga nad kandydatem KO topnieje. Czy Trzaskowski i Duda spotkają się 12 lipca w II turze Ciekawe zmiany również na kolejnych pozycjach politycznego wyścigu.
Najnowszy sondaż prezydencki. Będzie II tura?
Nie jest tajemnicą, że partia rządząca dążyła do wyborów w maju, ponieważ wtedy pozycja Dudy wydawała się niezagrożona. Poprzednia kandydatka KO – Małgorzata Kidawa-Błońska, stopniowo traciła poparcie i sprawiała wrażenie kogoś, kto sam nie jest do końca pewien, czy powinien startować w wyborach, czy też nie.
Sytuacja się zmieniła, gdy do gry wkroczył Rafał Trzaskowski. Ostatnie sondaże pokazują, że może być czarnym koniem wyścigu o najwyższy urząd w kraju.
W niedzielę Instytut Badań Rynkowych i Społecznych opublikował sondaż dla Wirtualnej Polski, z którego wynika, że prezydent Andrzej Duda nadal jest faworytem do zwycięstwa w I turze wyborów prezydenckich, które odbędą się już za dwa tygodnie. Ale jego poparcie regularnie spada. W porównaniu do poprzedniego sondażu dla WP z 7 czerwca, urzędujący prezydent stracił 2 proc. Obecnie cieszy się zaufaniem 40,7 proc. głosujących.
Natomiast pozycja Rafała Trzaskowskiego w ciągu minionego tygodnia się poprawiła. Kandydat KO zyskał 1,4 proc. głosów poparcia w stosunku do poprzedniego sondażu. Obecnie zagłosowałoby na niego 28 proc. uprawnionych obywateli, a to oznacza jedno – II turę. Ta odbyłaby się 12 lipca.
Przypomnijmy – kandydat KO oświadczył ostatnio mi.n., że chciałby zlikwidować TVP Info. Jednocześnie podkreśla, że stawia na walkę fair play i jest gotów, żeby wyciągnąć rękę do zgody z politycznymi przeciwnikami. Czy to przysporzy mu kolejnych głosów?
Kosiniak-Kamysz z największym zyskiem
Według najnowszego sondażu, największy wzrost poparcia odnotował nie Trzaskowski, a Władysław Kosiniak-Kamysz. Kandydat Koalicji Polskiej znalazł się na III miejscu, zyskując 2,5 proc. w stosunku do poprzedniego wyniku. Obecnie Kosiniak-Kamysz mógłby liczyć na poparcie rzędu 9,7 proc.
Tuż za nim, z wynikiem 7,8 proc i 0,1 proc. wzrostem w ciągu tygodnia, uplasował się bezpartyjny kandydat Szymon Hołownia.
Dalej są Krzysztof Bosak i Robert Biedroń, który otrzymałby poparcie od 3 proc. głosujących.
Jak wynika z sondażu, nadal 3,6 proc. Polaków nie wie, na kogo oddać swój głos. Choć wydaje się, że to stosunkowo niewiele, te 3,6 proc ostatecznie może sporo zmienić.
Badanie przeprowadzono na ogólnopolskiej próbie 1 100 Polaków metodą CATI, czyli telefonicznych, standaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo. Błąd oszacowania wynosi 3 proc. Warto zaznaczyć, że sondaż przeprowadzono już po kontrowersjach, dotyczących tematu osób LGBT.
