×

Najmłodszy z rodzeństwa jest najzabawniejszy? Ciekawe wyniki badań

Czy kolejność urodzin wpływa na to, jacy jesteśmy? Okazuje się, że tak! Nawet jeśli wychowywałeś się razem z rodzeństwem, na pewno każde z was jest inne, chociaż pochodzicie z tych samych środowisk. Według psychologów, najmłodszy z rodzeństwa jest najzabawniejszy!

Kolejność urodzenia kształtuje naszą osobowość

Psychoterapeuta Alfred Adler twierdzi, że kolejność urodzenia odgrywa ogromną rolę w formowaniu naszej osobowości.

Tą teorią zainteresowało się wielu badaczy. Jedno z najnowszych badań zostało przeprowadzone przez YouGov – brytyjską firmę, zajmującą się badaniem rynku.

Podczas badania porównano ponad 1700 osób powyżej 18 roku życia, aby sprawdzić, jak ukształtował się ich charakter pod względem różnych parametrów, tj. bycie odpowiedzialnym, zabawnym, troskliwym itp.

Wyniki badania są bardzo interesujące.

Najmłodszy z rodzeństwa jest najzabawniejszy

Z przeprowadzonych badań wynika, że osoby, które w rodzeństwie pełniły rolę najstarszych, w życiu są odpowiedzialne, dobrze zorganizowane, a także, częściej odnoszą sukcesy!

Najmłodsze z rodzeństwa jest za to najbardziej zabawne i beztroskie.

Szukanie niszy

Badacze sugerują, że każde z rodzeństwa szuka w rodzinie swojej niszy, która później kształtuje jego osobowość. Dlatego też, pierworodni mają przywilej odnajdowania niszy jako pierwsi. I sami określają swoją rolę jako odpowiedzialną oraz sumienną, ponieważ starają się zadowolić swoich rodziców i opiekują się młodszym rodzeństwem.

Natomiast najmłodsze z rodzeństwa, stara się za wszelką cenę oprzeć dominacji starszego rodzeństwa. W jaki sposób? Szukając alternatywnego sposobu na wyrażenie siebie.

A skoro role odpowiedzialnych i posłusznych już zostały obsadzone, najmłodsi starają się wyróżnić. Stają się tym samym bardziej emocjonalni, kreatywni i… zabawni.

Co ze „średnimi”?

Dzieci, które urodziły się „po środku”, nigdy nie miały przywileju bycia jedynakiem, tak jak najstarszy z rodzeństwa. Nigdy też nie miały takiej uwagi, jaką rodzice poświęcali najmłodszemu z rodzeństwa. Dlatego stają się zazdrośni.

Bardzo prawdopodobne, że w rodzinie będę pełnić rolę buntowników. Ale będą to buntownicy towarzyscy – „średnie” rodzeństwo uszy się cennych umiejętności, dzięki którym umie się odnaleźć w towarzystwie i nie ma problemów, aby dogadać się z ludźmi.

Jedynakiem być

Myli się ten, kto sądzi, że najprościej mają jedynacy. Takie dzieci faktycznie skupiają całą uwagę rodziców i nie muszą się z nikim dzielić. Często więc są rozpieszczone i… zepsute. Jedynacy to w dużej mierze egoiści.

Jednocześnie jedynak jest inteligentny, ponieważ otrzymał niezbędne wsparcie i miał nieograniczone szanse, aby się rozwijać. Uwaga wszystkich bliskich osób, skupiała się tylko wokół jedynaka.

Dlatego też osoby, które nie mają rodzeństwa, mogą mieć większe szanse na odniesienie sukcesu w przyszłości!

 

 

 

 

Źródła: brightside.me
Fotografie: Pixabay (miniatura wpisu), Pixabay.com

Może Cię zainteresować