Nagi mężczyzna awanturował się w Lublinie. W końcu zaatakował kobietę

Nagi mężczyzna awanturował się w Lublinie. Wszystko działo się w środku nocy w samym centrum miasta. Gdy zaatakował przebywającą z nim kobietę, na miejsce wezwano policję.

Nagi mężczyzna awanturował się w Lublinie

Do tych szokujących wydarzeń doszło w nocy z soboty na niedzielę około godziny 2 w Lublinie. W okolicach skrzyżowania Krakowskiego Przedmieścia z ul. Staszica w pewnej chwili pojawił się zupełnie nagi mężczyzna. Zaczął awanturować się z kobietą, która z nim przebywała. Nagle zaatakował ją, a świadkowie zdarzenia wezwali policję.

Już kilka minut później pojawili się funkcjonariusze. Policjanci w miejscu zgłoszenia zastali dwie osoby. Jedną z nich był nagi mężczyzna. Jak się okazało po badaniu alkomatem, nie był on trzeźwy. W związku z tym przewieziono go do izby wytrzeźwień.

Wciąż nie wiadomo do końca, skąd się znalazł w tym miejscu, dlaczego zaatakował kobietę i przede wszystkim, dlaczego był nagi. Policjanci właśnie zajmują się ustaleniem wszystkich niewiadomych w tej sprawie.

Takich wydarzeń jest dużo więcej

Takich nieobyczajnych zdarzeń jest w ostatnim czasie coraz więcej w naszym kraju. Jeszcze kilka dni temu pisaliśmy o parze, która nie mogła się powstrzymać i uprawiała seks w centrum Koźmina. Bezwstydna para nie przejmowała się zupełnie tym, że inni na nich patrzą. Co więcej, za nic mieli to, że ludzie robią zdjęcia czy nagrywają ich.

Podobna sytuacja miała miejsce w Mielnie. To tam na zatłoczonej plaży pijana dwójka zabawiała się w najlepsze. Kompletnie lekceważąc innych. Wszystko do czasu aż pojawił się bohater z klapkiem w ręku i uratował sytuację. Choć słowo „uratował” to być może odrobinę za dużo. W końcu to, co zobaczyli obecni tam ludzie, nie da się już „odzobaczyć”.