×

Kilkulatka wybiegła na klatkę schodową krzycząc. W mieszkaniu, z którego uciekła, rozegrał się dramat

Tragiczne wydarzenia rozegrały się wczesnym popołudniem we wtorek, 17 kwietnia, w kamienicy przy ul. Sobieskiego w Rzeszowie. 50-letni Mężczyzna wszedł do mieszkania i zadał 40-latce kilka ciosów nożem. Wszystko na oczach kilkuletniej dziewczynki.

Znęcał się nad nią wcześniej

Jak udało się nieoficjalnie ustalić, zamordowana kobieta wyprowadziła się od swojego partnera jakiś czas temu. Wszystko dlatego, że mężczyzna nękał ją psychicznie i znęcał się nad nią fizycznie. Niejednokrotnie została przez niego pobita. Sąsiedzi ofiary w rozmowie z reporterami Faktu twierdzili, że mężczyzna już od dawna odgrażał się jej i straszył, że zrobi krzywdę.

Elżbieta mimo to nad nim się litowała. Odwiedzała go. Może liczyła, że się zmieni i znów będą rodziną?

Zamordował na oczach dziecka

Gdy doszło do tragedii w mieszkaniu była kilkuletnia córeczka kobiety. Dziewczynka widząc, co się dzieje, wybiegła na klatkę schodową i zaczęła krzyczeć. Gdy tylko sąsiedzi ją usłyszeli, natychmiast wezwali pogotowie oraz policję. Niestety, życia kobiety nie udało się uratować.

Był trzeźwy

Funkcjonariusze po przybyciu obezwładnili napastnika. W rozmowie z Faktem jeden z mieszkańców kamienicy wyznał również, że:

Kiedy policjanci prowadzili go do radiowozu miał pianę na ustach. Może był po jakiś prochach

Radio Rzeszów poinformowało, że mężczyzna na pewno nie był pod wpływem alkoholu. Aktualnie znajduje się w areszcie. Dziś ma usłyszeć zarzut zabójstwa.

Para wcześniej wychowywała wspólnie czworo dzieci.

*Zdjęcia użyte w artykule mają wyłącznie charakter poglądowy

Może Cię zainteresować