Policjanci znaleźli zwłoki 3-latki. Jej matka biegała po piwnicy, wykrzykując o szatanie

Przerów to niewielkie, spokojne miasto w Czechach. Nic nie zapowiadało tragedii, do której doszło tam kilka dni temu. Za drzwiami jednego z mieszkań znaleziono zwłoki 3-letniej dziewczynki. Wcześniej jej matka zachowywała się bardzo dziwnie. Biegała po piwnicy i krzyczała coś na temat szatana. Policję wezwali zaniepokojeni sąsiedzi kobiety.

Koszmar w spokojnym mieście

Dramat rozegrał się 14 sierpnia w Przerowie na Morawach w Czechach. Mieszkańcy tego niegdyś zacisznego miasta, jeszcze długo nie zapomną o horrorze, który rozegrał się w jednym z mieszkań. W lokalu bloku przy ul. Purkyňova, policjanci znaleźli zwłoki 3-latki.

Makabryczne odkrycie w mieszkaniu

Wszystko zaczęło się od sąsiadów, którzy zadzwonili na policję. Poinformowali funkcjonariuszy o 23-letniej kobiecie, która zachowywała się bardzo niepokojąco. Jeden z mieszkańców bloku spotkał ją w piwnicy – 23-latka, pobrudzona najprawdopodobniej krwią, krążyła między pomieszczeniami i krzyczała coś o szatanie. Później wyszła z klatki i biegała po ulicy.

Kiedy policjanci przybyli na miejsce w sprawie 23-latki, w jej mieszkaniu dokonali makabrycznego odkrycia. W jednym z pokoi znaleźli zwłoki jej zaledwie 3-letniej córeczki. Wstępne oględziny zwłok wykazały, że do jej śmierci przyczyniły się osoby trzecie. Policjanci natychmiast rozpoczęli śledztwo w sprawie zabójstwa.

Kto skrzywdził dziewczynkę?

Wiadomo, że to nie pierwszy raz, kiedy kobieta miała do czynienia z policją. Już wcześniej funkcjonariusze interweniowali w jej mieszkaniu związku z awanturami z partnerem i narkotykami. Najprawdopodobniej tamtego dnia, także była pod wpływem substancji odurzających. Jednak na razie nikt nie usłyszał zarzutów. Śledczy czekają na razie na sekcję zwłok 3-latki, która ustali przyczynę jej śmierci.