Morawiecki i Kaczyński wrócili z Kijowa. O ich wizycie mówi cała Europa
Morawiecki i Kaczyński wrócili z Kijowa. Wizyta w objętej wojnie Ukrainie odbiła się szerokim echem na świecie. Wiele państw odebrało to jako gest wsparcia dla władz zaatakowanej przez Rosję Ukrainy.
Morawiecki i Kaczyński wrócili z Kijowa
Wojna Rosja-Ukraina trwa już 21. dzień. Nasi sąsiedzi już trzy tygodnie dzielnie bronią się przed bestialskimi atakami wroga, który za nic ma wojenne prawo. Bezlitośnie bombarduje budynki cywilne, szpitale, szkoły i przedszkola, w wyniku czego giną kolejni ludzie, w tym kobiety z dziećmi. Mimo piekła, jakie rozpętał Władimir Putin, Ukraina nie zamierza się poddać i dzielnie walczy o każdy centymetr ziemi.
Nasi bohaterowie bronią Ukrainy na wszystkich kierunkach, gdzie wróg próbuje się przedrzeć
– mówił w nocy z wtorku na środę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Wyświetl ten post na Instagramie
Mateusz Morawiecki i Jarosław Kaczyński z wizytą w Kijowie
Wczoraj do oblężonego przez Rosjan Kijowa udał się wicepremier Jarosław Kaczyński, premier Mateusz Morawiecki, a także premierzy Czech i Słowenii. Celem podróży było pokazanie solidarności z pogrążoną w wojnie Ukrainie i przedstawienie konkretnego pakietu wsparcia. Podczas wizyty Jarosław Kaczyński zaproponował misję NATO.
Sądzę, że potrzebna jest misja pokojowa NATO lub szerszego układu międzynarodowego, ale taka misja, która będzie działała na terenie Ukrainy i która będzie w stanie się obronić
— mówił Jarosław Kaczyński w Kijowie po spotkaniu z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.
Kaczyński nawiązał m.in. do wprowadzenia strefy zakazu lotów przynajmniej nad częścią Ukrainy. Jak zaznaczył, jest to „wezwanie do podjęcia tej sprawy”.
Chcemy, by Ukraina bardzo szybko uzyskała stopień kandydata do Unii Europejskiej, chcemy zaprosić ją do Wspólnoty. Nigdy nie zostawimy was samych, bo wiemy, że wy walczycie nie tylko o własną wolność i bezpieczeństwo, ale także za nas
— mówił z kolei premier Morawiecki.
Wyświetl ten post na Instagramie
Morawiecki i Kaczyński wrócili z Kijowa
Pasażerowie linii Warszawa-Kijów z dzielną załogą pociągu. Bardzo dziękuję za wspólną podróż i jej szczęśliwy finał
– poinformował w mediach społecznościowych Mateusz Morawiecki
Wyświetl ten post na Instagramie
O powrocie delegacji z Kijowa poinformował również szef KPRM Michał Dworczyk.
Witajcie w domu! Dzięki Waszej osobistej odwadze Ukraina otrzymała silne wsparcie, a świat patrzy z szacunkiem na Polskę i Europę Środkowo-Wschodnią!
Witajcie w domu! Dzięki Waszej osobistej odwadze??otrzymała silne wsparcie a świat patrzy z szacunkiem na??i Europę Środ-Wsch! Podziękowania również dla pracujących nad bezpieczeństwem @MON_GOV_PL @MSWiA_GOV_PL Szczególne dla operatorów i funkcjonariuszy działających w ciszy! ? pic.twitter.com/umIR4nXDIk
— Michał Dworczyk (@michaldworczyk) March 16, 2022
„To symboliczna wizyta”
Wizyta w Kijowie delegacji z Polski, Czech i Słowenii odbiła się szerokim echem w mediach w Europie, która jest pełna uznania dla symbolicznego gestu solidarności z Ukrainą.
To symboliczna wizyta zwłaszcza na tle tego, co się dzieje. Bardzo ważne jest dla nas takie wsparcie: fizyczna obecność w Kijowie, w stolicy, w sercu naszego kraju. Wielkie podziękowania dla tych, którzy nie bali się, przyjechali i nas wsparli
— podkreślił dziennikarz telewizji Ukraina 24 Jurij Bibik.
Pomimo obaw w Unii Europejskiej dotyczących ryzyka związanego z podróżą do strefy wojny przywódcy Polski, Słowenii i Czech odbyli we wtorek niebezpieczną podróż pociągiem — w czasie, gdy mieszkańców Kijowa zaczęła obowiązywać 35-godzinna godzina policyjna w związku z rosyjskimi bombardowaniami
– pisze z kolei brytyjski „The Independent”.
O wizycie w Kijowie napisały również m.in. francuskie i hiszpańskie media.
