×

Zwrócili uwagę na monitor Putina podczas orędzia do narodu. Co tam zauważyli?

Nic nie umknie uwadze wnikliwych obserwatorów, zwłaszcza, jeśli chodzi losy świata. Tym razem zwrócili uwagę na monitor Putina podczas orędzia do narodu na temat Ukrainy. To, co dostrzegli, wprawiło w osłupienie ekspertów od spraw bezpieczeństwa.

Orędzie do narodu Władimira Putina

W poniedziałek wieczorem Władimir Putin w specjalnym orędziu do narodu uznał niepodległość republik ludowych powołanych przez separatystów w Donbasie.

Ta decyzja powinna być podjęta dawno temu, by uznać niepodległość i niezależność Donieckiej Republiki Ludowej i Ługańskiej Republiki Ludowej

– powiedział Putin, ogłaszając, że Rosja uznaje niepodległość separatystycznych republik.

Prezydent Federacji Rosyjskiej dodał również, że Ukraina to „nieodłączna część historii Rosji”, a „Kijów nie jest zainteresowany pokojowym uregulowaniem sytuacji w Donbasie”. Putin stwierdził również w swoim wystąpieniu, że poszerzanie NATO na wschód od Niemiec było niedotrzymaniem słowa.

Chcą nas przekonać, że NATO to traktat pokojowy. Ale jednak na początku lat 90-tych zapewniano nas, że po zjednoczeniu Niemiec granica wpływów NATO nie przesunie się ani o centymetr na wschód

Monitor Putina podczas orędzia do narodu

Uwagę bacznych obserwatorów, a zwłaszcza ekspertów od cyberbezpieczeństwa, podczas orędzia Putina do narodu zwróciły sprzęty elektroniczne znajdujące się na jego biurku. Na ujęciu widać, że na komputerze w gabinecie prezydenta Rosji wgrany jest amerykański system operacyjny Windows XP, który… został wydany 21 lat temu! Internauci momentalnie zaczęli żartować z wyboru, podczas gdy relacje pomiędzy Stanami Zjednoczonymi i Rosją stają się coraz bardziej napięte. Czy słusznie?

Wybór Windowsa XP w tym przypadku wydaje się być uzasadniony przynajmniej z dwóch powodów. Pierwszy jest taki, że Rosja nie stworzyła lepszego oprogramowania, dlatego korzysta z rozwiązań dostępnych ze świata. Drugi, zdecydowanie najważniejszy powód jest taki, że Windows XP jest ostatnim systemem Microsoftu z certyfikacją bezpieczeństwa Federalnej Służby Bezpieczeństwa Rosji – tak podaje openmedia.io. Oznacza to tyle, że wspomniany system gwarantuje szereg zabezpieczeń, dzięki czemu można na nim przechowywać najbardziej poufne informacje. Nowsze wersje systemu Windows (Windows 7, Windows 8, Windows 10 i Windows 11) są co prawda bardziej funkcjonalne, ale i bardziej skomplikowane, a przede wszystkim „przepełnione dziurami”. Dziurami, które mogą zostać wykorzystane przez cyberprzestępców do przechwycenia poufnych plików i informacji.

Wybór Windowsa XP wydaje się więc nie być w tym przypadku przypadkowy…

Źródła: geekweek.interia.pl, www.youtube.com
Fotografie: Youtube (miniatura wpisu), www.youtube.com

Może Cię zainteresować