Monika Chwajoł nie zna dress codu? Na Komunii Świętej całkowicie obnażyła piersi
Monika Chwajoł nie zna dress codu? Na dawną uczestniczkę programu Królowe życia wylała się fala krytyki, po tym jak zamieściła w sieci bardzo odważne zdjęcia. Celebrytka bez najmniejszego zażenowania prezentowała swój biust podczas uroczystości I Komunii Świętej. Ludzie są oburzeni.
Przebrzmiała sława
Monika Chwajoł swoje telewizyjne pięć minut ma już dawno za sobą, ale nadal stara się wykorzystywać każdą możliwą okazję, aby przypomnieć o sobie. Choć w programie Królowe życia zabawiła bardzo krótko, to zdążyła zbudować w tym czasie na Instagramie dość pokaźną społeczność, która śledzi ją po dzień dzisiejszy. Celebrytka, która utrzymuje się z prowadzenia firmy transportowej, chętnie dzieli się z internautami swoją codziennością. Pokazuje życie rodzinne, w którym zawsze jest miejsce dla męża oraz córek: Michelle i Nicole, jak również poleca produkty marek, z którymi współpracuje.
W ostatnim czasie 43-latka nie miała zbyt wielu okazji do wykonywania pięknych zdjęć. Po tym jak jej twarz oszpeciła niespodziewana zmiana skórna, celebrytka musiała przejść bolesny zabieg chirurgiczny. Chwajoł mówiła w InstaStory, że nawet lekarze nie do końca wiedzieli, czym właściwie jest narośl, która pojawiła się na jej twarzy.
Gdy niedoskonałość zniknęła z jej twarzy, a rana nareszcie się zagoiła, celebrytka znów mogła pozować do zdjęć. Postanowiła to wykorzystać i w tym celu udostępniła w sieci serię uroczych zdjęć z I Komunii Świętej. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie strój, który ubrała na tę okazję. Internauci są oburzeni tym, że dawna uczestniczka Królowych życia niemal całkowicie odsłoniła piersi podczas uroczystości o charakterze religijnym. Ich zdaniem wskazana byłaby większa skromność.
Monika Chwajoł nie zna dress codu?
W ostatnich dniach w całej Polsce można nareszcie odczuć wiosnę. Ta słoneczna atmosfera udzieliła się także Monice Chwajoł. 43-latka wybrała się I Komunię Świętą organizowaną w mieście Gdów nieopodal Krakowa. Na tę wyjątkową okazję Monika ubrała się w śnieżnobiałą sukienkę, zdobioną frędzlami. Uwagę wszystkich zwrócił głęboki dekolt kreacji. Chwilę po tym, jak Chwajoł napisała, że życzy swoim obserwatorom udanej niedzieli, pod postem rozpętała się burza.
Jedna z internautek od razu zwróciła uwagę na to, że zarówno Monika Chwajoł, jak i jej córka nie mają wyczucia sytuacji. Komunia to wyjątkowa uroczystość o charakterze duchowym, dlatego warto w tym dniu postawić na spokojną, stonowaną garderobę.
Z cyckami na wierzchu na komunię?! A druga córka w jeansach. Bez gustu, bez szacunku do dziecka komunijnego, bez zachowywania dress codu.
Monika nie mogła powstrzymać się, aby nie wplątać się w awanturę. Od razu odpisała:
Żegnam żałosną istotę. Żadna nędzna postać nie będzie mi mówiła, jak mam się ubierać bądź zachowywać. A bez gustu pewnie ty jesteś, skoro nawet nie masz zdjęcia. A cycki masz ty, ja mam piersi.
Próżność ponad wszystko
Wiele osób zwracało uwagę na to, że Monika Chwajoł wykorzystuje każdą okazję, aby o sobie przypomnieć. Nawet komunia bliskich jest dla niej dobrym pretekstem. Jedna z obserwujących jej poczynania kobiet napisała:
Niestety, w takich momentach „pseudogwiazdki” pokazują, jaki mają „cudny” charakterek. Uważam, że takie wystawianie biustu na światło dzienne jest bez cienia gustu i smaku. Ale o gustach się nie dyskutuje. Czasem niektórzy za wszelką cenę chcą być bardziej w centrum zainteresowania niż gwiazda dnia (dziecko komunijne lub panna młoda).
I tym razem Monika nie zamierzała powstrzymać się od wypowiedzi.
Ty nawet taką pseudogwiazdką nie będziesz. I skoro cię mój biust drażni, to pewnie masz problem ze swoim.
Widać, że celebrytka we wszystkim lubi mieć ostatnie słowo. Bieżące odpowiadanie na zaczepki ze strony internautów było dla niej ważniejsze, niż uczestnictwo w wyjątkowej ceremonii.
