Ciężarna ważąca 300 kg przyszła na USG. Lekarka musiała podnosić jej brzuch, aby wykonać badanie.
Monica Riley miała niecodzienne marzenie, o którym pisaliśmy już wcześniej… Chciała zostać najgrubszą kobietą na świcie i robiła wszystko, aby to osiągnąć. Jej dzienne spożycie kalorii wynosiło ponad 10.000. Chciała tyć tak długo, dopóki nie zaczęłaby mieć problemów z poruszaniem się.
Koniec marzeń
Niestety, a może raczej na szczęście, musiała pożegnać się ze swoimi planami. Przynajmniej na jakiś czas, a dokładniej na 9 miesięcy. Gdy już przekroczyła wagę 300 kilogramów, okazało się, że jest w ciąży.
Marzenia, a zdrowie dziecka
Lekarze postawili sprawę jasno – jeśli nie zmieni swoich zwyczajów, zaszkodzi maleńkiemu życiu, które się w niej rozwija.
Jako że Monica i jej narzeczony, mimo jej planów, starali się także i o to, aby zajść w ciążę, wspólnie postanowili, że pora coś zmienić. Tym bardziej że kobieta już 2 razy poroniła…
Gdy poszła na kolejną wizytę kontrolną, Lekarki wykonujące USG musiały podnosić jej brzuch, aby zobaczyć maleństwo. Były zszokowane, że dziecko mimo wszystko tak dobrze się rozwija. W dodatku okazało się naprawdę ruchliwe.
Drastyczna zmiana
Dotarło do niej, że wszystko, co robiła nie było mądre. Teraz jej największym marzeniem jest to, aby urodzić zdrowe dziecko i móc się nim w pełni opiekować.
Zmieniła swoje nawyki żywieniowe – je zdrowo i regularnie, a do tego postanowiła też więcej się ruszać i codziennie spaceruje. Pojawiły się już nawet pierwsze efekty – Monica schudła ponad 80 kilogramów!
