Modelka nie mogła znieść płaczu dziecka w samolocie. „Wolałabym siedzieć koło zwierzęcia…”

Płacz dziecka. Podczas gdy dla jednych jest czymś zupełnie normalnym, inni go nie znoszą, a kiedy tylko daje im się we znaki, reagują. Do tych drugich z pewnością zalicza się indonezyjska modelka i aktorka, 24-letnia Agela Gilsha Panari. Gwiazda opublikowała bowiem w swoich mediach społecznościowych wpis, w którym żali się na płaczące w samolocie niemowlę.

„Wolałabym siedzieć koło zwierzęcia niż koło dziecka”

Do sytuacji doszło w poniedziałek 10 czerwca. To wtedy Agela opulikowała na swoim „Insta stories” zdjęcie z podpisem „Wolałabym siedzieć koło zwierzęcia niż koło dziecka”. Po kilku minutach coś ją jednak tchnęło i usunęła wpis – niewykluczone, że przez ten czas spotkała się już z nieprzychylnymi komentarzami fanów. Na jej nieszczęście wielu internautom udało się go skopiować, a następnie rozpowszechnić w Internecie.

Fala krytyki

Fani Ageli nie pozostawili na niej suchej nitki. Wielu z nich zarzuca 24-latce, że sama też była kiedyś dzieckiem i z pewnością nie raz zdarzyło się jej płakać. Niektórzy dodali także, że jeśli tak bardzo przeszkadza jej obecność młodszych podróżników, powinna latać prywatnym samolotem. Choć fala krytyki była ogromna, wśród fanów znaleźli się też tacy, którzy stanęli w obronie modelki.

Oficjalne przeprosiny

24-latka szybko zrozumiała, że popełniła błąd, dlatego już następnego dnia podczas wywiadu z portalem „detikHOT” przeprosiła.

Przepraszam za ten wpis. To był błąd, który popełniłam pod wpływem emocji. Obiecuję, że to się więcej nie powtórzy. Wyciągnęłam wnioski z tej sytuacji. Zobaczyłam, jak matka jest zmęczona i zestresowana, tym że dziecko nie chce przestać płakać – powiedziała modelka

Swoją drogą pomyśleliście kiedyś podobnie o płaczącym dziecku?

_______________________
*Zdjęcie ma charakter poglądowy