×

Mocne uderzenie czwartej fali. Nagły przyrost zakażeń zaskoczył nawet polityków

Mocne uderzenie czwartej fali. Wiceminister zdrowia, Waldemar Kraska alarmuje Polaków. W ciągu minionej doby wykryto ogromną ilość nowych zakażeń koronawirusem. Czy mamy powody do obaw?

4 tysiące zakażeń

W ostatnich tygodniach obserwuje się nieustanny wzrost dziennej ilości nowych zakażeń COVID-19. Wczoraj na Twitterze Ministerstwa Zdrowia ukazała się wiadomość o 1537 nowych przypadkach zakażeń oraz 1 zgonie z powodu COVID-19. Wobec aż 22 300 testów na koronawirusa wykonanych w ciągu doby jest to bardzo słaby wynik. Politycy uważają jednak, że mamy powody do zmartwień, ponieważ epidemia stale się rozwija. Dziś rano wiceminister zdrowia, Waldemar Kraska podał na antenie „Sygnałów dnia” Polskiego Radia najświeższe dane dotyczące nowych przypadków koronawirusa.

3931 nowych przypadków to najnowsze dane. To wzrost o 85 proc. względem ubiegłego tygodnia. Przybyło również bardzo wiele ofiar.

Przyrost zakażeń jest wyraźny. Niemniej jednak, można przypuszczać, że jest to m.in. efekt weekendu, gdyż w sobotę i niedzielę laboratoria nie działają pełną parą. Wiceminister zdrowia uważa że niemal 4 tys. nowych zakażeń świadczy o tym, że sytuacja jest poważna. Polityk podał, że w ciągu minionej doby zmarły 64 osoby. Nie sprecyzował jednak, jaka liczba pacjentów chorowała na COVID-19, a jaka zmarła na skutek chorób współistniejących. Wiceminister dodał, że na przestrzeni ostatnich 24 godzin na oddziałach covidowych pojawiło się 328 nowych pacjentów. Dzisiejsze dane w porównaniu z liczbami sprzed tygodnia to skok o 85 procent. Waldemar Kraska zauważył, że prognozy nie wskazywały na to, że przyrost zakażeń będzie aż tak znaczny. Wiceminister obwinia Polaków za obecny stan rzeczy.

Jeśli spojrzymy na ulice, sklepy, na to jak się zachowujemy, to nie dziwmy się, że tak to wygląda.

Mocne uderzenie czwartej fali

Waldemar Kraska wykorzystał nadarzającą się okazję, aby po raz kolejny przypomnieć społeczeństwu o szczepieniach.

Te liczby są tak przemawiające, że osoby, które wahają się przed zaszczepieniem, powinny to jak najszybciej zrobić. Zajęte są 3592 łóżka covidowe, a 318 osób przebywa pod respiratorami.

Póki co Ministerstwo Zdrowia zaprzecza, aby istniały plany wprowadzenia restrykcji bądź zamknięcia cmentarzy w związku ze Świętem Wszystkich Świętych. Dalszy wzrost zakażeń może jednak spowodować nagłą zmianę stanowiska rządzących. Podobnie było przed rokiem, gdy w ostatniej chwili, 31 października w godzinach popołudniowych rząd ogłosił zakaz wstępu na cmentarze.

Prof. Andrzej Horban, doradca premiera ds. COVID-19 uważa, że już w przyszłym roku sytuacja epidemiologiczna powinna ulec znaczącej zmianie. Wirus co prawda nie zniknie całkowicie, ale życie z nim będzie znacznie lżejsze. 

Duże fale epidemii, które są groźne, powinny się skończyć wiosną przyszłego roku. Późną wiosną będzie już z górki. Wirus z nami pozostanie, ale nie będzie już dewastował naszego życia.

Fotografie: Facebook

Może Cię zainteresować