Młynarze alarmują. Polska jest zalewana techniczną mąką z Ukrainy

Właściciele młynów mówią o swoich obawach. Polski rynek może być zalewany techniczną mąką z Ukrainy. Wielu młynarzy otrzymuje propozycje zakupu tego produktu, przepakowania go i wprowadzenia na rynek pod własną marką. Sytuacja ta budzi duże zaniepokojenie wśród przedstawicieli sektora.

Problem z mąkąMąka techniczna z Ukrainy trafia na polski rynek
Źródło zdjęć: © Twitter

Niedawno Polska stała się areną protestów rolników, którzy wyrażają swoje niezadowolenie, m.in. skierowane przeciwko nieregulowanemu importowi produktów rolnych z Ukrainy. Media oraz sami rolnicy niedawno podnieśli alarm, mówiąc, że na polski rynek trafiło tzw. zboże techniczne. Okazuje się, że niecertyfikowane zboże to nie jedyny problem. Młynarze alarmują również przed mąką bez odpowiednich certyfikatów.

Dziennikarze portalu "Onet" opisali przypadek młynarza z Dolnego Śląska, który wielokrotnie otrzymywał oferty zakupu dużej ilości mąki z Ukrainy. Proponowano mu zakup dużych partii tego surowca w atrakcyjnej cenie, który mógłby on potem przepakować i sprzedawać pod swoją marką. Tego typu oferty otrzymują również młynarze z Jeleniej Góry, Poznania i Nowego Sącza.

Chociaż mąka jest dostępna w bardzo atrakcyjnej cenie, nie spełnia ona jednak wymogów polskich regulacji odnośnie posiadania certyfikatów, które gwarantują klientom, iż produkt nie zawiera dla zdrowia szkodliwych pestycydów i że spełnia inne normy ustalone przez prawo unijne.

Młynarze podkreślają, że problemem nie jest wyłącznie potencjalne zanieczyszczenie ukraińskiej mąki. Dla rolników problematyczna może być również jej cena. Gotowy produkt z Ukrainy jest znacznie tańszy niż mąka, produkowana w naszym kraju, wyprodukowane z ziaren dostarczanych przez polskich rolników.

Minister rolnictwa jest świadom problemu

W rozmowie z dziennikarzami "Onetu", Minister rolnictwa, Czesław Siekierski, potwierdził, że otrzymał sygnały dotyczące problemów z mąką. Polityk Polskiego Stronnictwa Ludowego zaznaczył, że problem jest poważny i w toku są prace nad jego rozwiązaniem.

Problem nie dotyczy tylko mąki. Zdaje się, że kasza gryczana, która jest dostarczana do polskich kaszarni, pochodzi przede wszystkim z Ukrainy i Kazachstanu. W tych miejscach jest ona tylko przepakowywana. Właściciele kaszarni są zdecydowani - cena kaszy dostarczanej z tych krajów jest niższa niż sama gryka w Polsce, nie biorąc pod uwagę kosztu pracy i energii elektrycznej.

Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Koala sam wszedł do domu. Czekał w sypialni
Koala sam wszedł do domu. Czekał w sypialni
Pentagon ujawnia raport. Bliskie spotkanie z niezidentyfikowanym obiektem nad Nowym Jorkiem
Pentagon ujawnia raport. Bliskie spotkanie z niezidentyfikowanym obiektem nad Nowym Jorkiem
Włoskie miasto ma dość turystów. Będziesz miał problem ze znalezienim noclegu
Włoskie miasto ma dość turystów. Będziesz miał problem ze znalezienim noclegu
Co za odkrycie! Gigantyczny morski stwór jest widoczny z kosmosu
Co za odkrycie! Gigantyczny morski stwór jest widoczny z kosmosu
Tych psów nie chcecie. Specjalista w końcu to powiedział
Tych psów nie chcecie. Specjalista w końcu to powiedział
Pilne ostrzeżenie. Bakterie w popularnych burgerach
Pilne ostrzeżenie. Bakterie w popularnych burgerach
Policja poszukuje mężczyzny z "mocnym akcentem". Ugryzł kobietę
Policja poszukuje mężczyzny z "mocnym akcentem". Ugryzł kobietę
Ruszą kontrole. Masz w domu? Możesz stracić sporo pieniędzy
Ruszą kontrole. Masz w domu? Możesz stracić sporo pieniędzy
Skandal w armii. Żołnierze przyłapani w bojowym śmigłowcu
Skandal w armii. Żołnierze przyłapani w bojowym śmigłowcu
Najbardziej niebezpieczne miejsce. Tak umiera większość ludzi
Najbardziej niebezpieczne miejsce. Tak umiera większość ludzi
Szok w salonie BMW. Sprzedawca bał się o życie
Szok w salonie BMW. Sprzedawca bał się o życie
Konsekwencje masowych zwolnień w Spotify. Co zaskoczyło prezesa firmy?
Konsekwencje masowych zwolnień w Spotify. Co zaskoczyło prezesa firmy?