Nie mogła pogodzić się ze śmiercią babci. Wtedy dostała prezent, który ogromnie ją wzruszył
To był dla Lauren wyjątkowo ciężki okres. Tuż po Bożym Narodzeniu zmarła jej 73-letnia babcia, a chwilę później dziewczyna musiała stawić czoła sepsie, przez co wylądowała w szpitalu…
Wszystko zmieniło się, kiedy jej najlepsza przyjaciółka przyszła do niej z pewną niespodzianką – pluszowym misiem, który sprawił, że na jej twarzy od razu zagościł uśmiech. Nie był to jednak zwykły pluszak.
Maskotka była ubrana na czerwono (ulubiony kolor zmarłej babci), a jej imię, Babbylicious, pochodziło od zmarłej 73-latki. Nie to było jednak najpiękniejsze. To, co wyróżniało zabawkę na tle innych, to fakt, że Carly wyposażyła pluszaka w… głos babci!
Wystarczyło nacisnąć na jego brzuszek, a z miśka wydobywał się głos, który niegdyś został nagrany na pocztę głosową przez zmarłą kobietę. Carly wiedziała, że będzie to doskonała pamiątka dla dziewczyny.