Mieszkania i praca dla 100 rodzin migrantów. Biznesmen chce pomóc
Mieszkania i praca dla 100 rodzin migrantów. Słynny przedsiębiorca zaoferował gigantyczną pomoc dla uciekinierów z Dalekiego Wschodu. Władysław Grochowski opublikował w prasie poruszający list otwarty. Co właściwie nim kieruje?
„Wołanie o mądrość i szlachetność”
Gdy kilka tygodni temu rządzący ujawnili szokującą prawdę na temat migrantów forsujących polsko-białoruską granicę, niemal wszyscy Polacy zrozumieli jak wielka jest potrzeba szczelniejszej ochrony naszego kraju. Wyszło wówczas na jaw, że uciekinierzy z Iraku i Afganistanu to ludzie często niebezpieczni, posiadający w swoich telefonach komórkowych materiały o charakterze pedofilskim i zoofilskim. Co więcej, niektórzy dysponowali numerami kontaktowymi do groźnych terrorystów z Państwa Islamskiego.
Od tego momentu społeczeństwo z większym dystansem traktuje pomysły pomocy migrantom z krajów muzułmańskich. Ludzie obawiają się, że przyjęcie ludzi pochodzących z zupełnie odmiennej kultury może wywołać w Polsce problemy migracyjne, z którymi obecnie mierzą się np. Wielka Brytania, Hiszpania czy Francja. Polski przedsiębiorca, Władysław Grochowski uważa jednak, że nasz kraj ma możliwości, aby zapewnić wsparcie migrantom. Biznesman wykupił w „Rzeczpospolitej” całą stronę, aby opublikować list otwarty swojego autorstwa. Mężczyzna zaproponował w nim, że wraz z fundacją swojej żony „przyjmie minimum 100 rodzin uchodźców”. Obiecał przy tym, że zagwarantuje im mieszkania i pracę.
Co kluczowe, w swojej publikacji Grochowski posługuje się pojęciem „uchodźcy”. Oznacza to, że jego pomoc nie mogłaby trafić do prowokatorów szturmujących granicę, którzy nie posiadają takiego statusu.
Człowiek wykupił całą stronę reklamy w @rzeczpospolita i napisał słowa tak szlachetne, humanistyczne i dobre, że warto powielać. O migracji, murze, ludziach na granicy i człowieczeństwie. Brawo dla Pana W. Grochowskiego. pic.twitter.com/G9GccealhP
— Piotr Łukasiewicz (@P_Lukasiewicz) October 26, 2021
Mieszkania i praca dla 100 rodzin migrantów
Władysław Grochowski, właściciel i prezes grupy dewelopersko-hotelarskiej Arche SA uważa, że istnieje potrzeba dialogu z muzułmańskimi migrantami.
Nawet z największym wrogiem trzeba rozmawiać i tworzyć kompromisowe rozwiązania.
Biznesmen określa swój list jako „wołanie o mądrość i szlachetność”. Przedsiębiorca wyraził żal, że polscy rządzący ogłosili światu, że budują mur na granicy, nie podejmując prób mediacji z władzami Białorusi. Prezes Arche SA stwierdził, że „wyraża gotowość przyjęcia minimum 100 rodzin uchodźców, którzy wołają o pomoc na granicy polsko-białoruskiej”. Władysław Grochowski deklaruje w swoim tekście, że zapewni migrantom godne życie w naszym kraju.
Zapewnię im mieszkania i pracę. Dzieciom edukację i rozwój w Polsce. Niech ci ludzie już nie cierpią. Niech ubłoceni, przemoczeni, głodni wstaną z kolan i zaczną nowe życie. Nie godzi się, a trwa to już kilkanaście tygodni, w taki sposób traktować ludzi potrzebujących pomocy. Szczególnie nam, Polakom, którzy tyle wycierpieli w przeszłości.
Mężczyzna przeczuwa, że w przyszłości inni przedsiębiorcy również zdecydują się zaoferować podobną pomoc.
Jestem przekonany, że za moim przykładem pójdą inni polscy przedsiębiorcy. Tylko pozwólcie nam to zrobić. Nigdy nie rozumiałem polityki, polityków, ale zawsze rozumiałem, czym jest godność ludzka. Wszystkie inne względy są wobec niej nieistotne. Ona jest najważniejsza. Bronię jej z całego serca i z pełną odpowiedzialnością.
Już 20 lat temu Grochowski przyjmował Polaków repatriowanych ze Wschodu. Z kolei Fundacja Leny Grochowskiej od dawna niesie pomoc ludziom z niepełnosprawnościami.
