×

Kupił próżniowo pakowaną karkówkę z Kauflanda. Znalazł w niej metalowe elementy

Metalowa śruba w karkówce została znaleziona przez mieszkańca Piły. Był bardzo rozżalony, gdy Kaufland zaoferował mu jako rekompensatę bon na zakupy.

Pechowe mięso

Do niecodziennego znaleziska doszło w Pile. Pan Łukasz, klient sieci Kaufland, rozpakował w domu kupioną w tym sklepie karkówkę wieprzową i ze zdumieniem ujrzał w mięsie metalową śrubę. Jak wynika z metki, karkówka przyjechała do Polski z Hiszpanii, próżniowo zapakowana. W tym samym opakowaniu znajdowała się pasująca do śruby nakrętka.

Pan Łukasz od razu wrócił do sklepu, by złożyć reklamację. Był bardzo rozżalony, gdy w ramach rekompensaty zaoferowano mu zwrot kwoty zapłaconej za karkówkę i bon na zakupy w wysokości 30 złotych. Uważa, że to o wiele za mało. Jak wyznał w rozmowie z Gazetą Lubuską:

W odpowiedzi od sieci Kaufland poinformowano mnie, że przypadek jest incydentalny. Zaoferowano też bon na 30 zł za zgłoszenie uwagi, którego nie przyjąłem. Zagrożone było zdrowie i życie ludzkie, które jak widać warte jest 30 zł plus zwrot gotówki za towar.

Oburzony klient zapewnia, że o sprawie poinformował producenta karkówki, jednak jego wiadomość pozostała bez odpowiedzi. Jak wyznaje:

Producent karkówki nie raczył nawet odpisać na email.

 

Metalowa śruba w karkówce

Pracownicy Kauflandu przeprowadzili śledztwo. Ustalili, że do pomyłki doszło z winy jednego z pracowników, który wrzucił odrzucony towar na stertę tych, które były przeznaczone do sprzedaży. Jak tłumaczy przedstawiciel firmy, producenci żywności, współpracujący z siecią Kaufland, korzystają ze specjalistycznych urządzeń, wykrywających wszelkie nieprawidłowości:

Na terenie zakładu używane są detektory metalu (zarówno w części, w której dochodzi do podziału mięsa, jak i w części, w której jest ono paczkowane). W toku postępowania ustalono, że paczka z kwestionowaną zawartością została odrzucona po kontroli detektorem, jednak na skutek błędu ludzkiego trafiła do sprzedaży.

Sprawą  zainteresował się lokalny sanepid. Kilka dni po zgłoszeniu, w sklepie przeprowadzono kontrolę interwencyjną, ale nie znaleziono w magazynie problematycznej karkówki. Jak poinformowano:

Całość karkówki z powyższym terminem została sprzedana indywidualnym klientom podczas trwania promocyjnej akcji weekendowej. Ponadto została umieszczona informacja dla klientów o możliwości zwrotu zakupionego towaru.

 

 

A Ty, jak zareagowałbyś na takie znalezisko?

Źródła: www.money.pl, gloswielkopolski.pl

Może Cię zainteresować