Menedżer Krawczyka żegna przyjaciela. Jego wpis mocno zaniepokoił fanów artysty

Menedżer Krawczyka żegna przyjaciela. Na Facebooku pojawił się niezwykle przejmujący wpis, który bardzo zaniepokoił fanów artysty. Nie od dziś wiadomo, że piosenkarz walczy z zakażeniem koronawirusem. Jego wielbiciele na chwilę wstrzymali oddech.

Artysta prosił o modlitwy

Kilka dni temu wszystkich wielbicieli Krzysztofa Krawczyka zmroziła wiadomość o tym, że piosenkarz jest zakażony koronawirusem. Choroba była dla wszystkich zaskoczeniem, ponieważ gwiazdor przyjął wcześniej szczepionkę marki Pfizer przeciwko wirusowi. Na domiar złego, stan artysty okazał się na tyle poważny, że trafił do szpitala.

Krzysztof Krawczyk od początku nie ukrywał przed fanami, że choroba bardzo mocno daje mu się we znaki. W mediach społecznościowych napisał:

Jak poczuję się lepiej zaraz się odezwę! Będzie Was też informował w miarę potrzeby mój menedżer Andrzej Kosmala. Chciałbym jednak swoją walkę stoczyć w spokoju! Trzymajcie się! Niech Was Bóg i zdrowy rozsądek prowadzą! Wasz Krzysztof Krawczyk.

Żona artysty, Ewa Krawczyk poinformowała fanów, że piosenkarz jest w dość dobrym stanie i nie musi korzystać z respiratora. Niemniej jednak, choroba męża bardzo ją niepokoi. W rozmowie z serwisem Plejada powiedziała:

Jest mi ciężko, bo przez 40 lat byliśmy razem przez 24 godziny na dobę. Teraz nie mam męża obok siebie i jest to dla mnie dramat. Przeżywam męki, bo nawet nie mogę go odwiedzić w szpitalu.

To jednak nie był koniec smutnych wiadomości. Gdy przed trzema dniami menedżer piosenkarza, Andrzej Kosmala opublikował na Facebooku smutny wpis, wszystkich ogarnął ogromny przestrach.

Menedżer Krawczyka żegna przyjaciela

30 marca Polskę obiegła informacja o śmierci bardzo popularnego kabareciarza i wokalisty Lucjana Czernego. Mężczyzna słynący z rozmaitych talentów w latach 80. otwierał koncerty Krzysztofa Krawczyka. Menedżer piosenkarza, Andrzej Kosmala napisał o zmarłym na Facebooku:

Cudowny człowiek, znakomity aktor i autor, śląska dusza.

Lucjan Czerny pracował jako kabareciarz, konferansjer radiowy, wodzirej, aktor oraz pisał teksty piosenek. Jego śmierć była szokiem dla wszystkich ludzi kultury. Dyrektor Śląskiego Festiwalu Operetki i Orkiestry im. Arcyksiężnej Marii Krystyny Habsburg, Sylwester Targosz-Szalonek używając gwary śląskiej, pożegnał Lucjana Czernego.

Kochany Lucjanie, znołeś mie od bajtla. Pierw RadioTop, a późnij inksze radia i telewizje. Powtarzoł żeś, że mom durch trenować sztima i piknie śpiewać. Robia co moga i obiecuja Ci, że dalej tak bydzie […] Lucek, Ty pieronie, aleś numer nom wywinył w ten ciulaty czas. Lucjan Czerny Durch bydziesz w moim sercu.

Lucjan Czerny był założycielem śląskiej Kapeli z Katowic. Andrzej Kosmala, agent Krzysztofa Krawczyka opublikował na Facebooku poruszający wpis ku pamięci zmarłego.

Jeszcze kilka dni temu przypomniałem opening act w wykonaniu Lucka podczas koncertu Krzysztofa Krawczyka w 1986 roku w Gorzowie. W latach 80. jego występ otwierał koncerty Krawczyka. Grał rodaka zza oceanu: Ediego z Filadelfii. Cudowny człowiek, znakomity aktor i autor, śląska dusza. Lucek piszę to i płaczę. Żegnam Cię Przyjacielu! Do zobaczenia! R.I.P.