Meghan i Harry planują drugi ślub. Gdzie tym razem odbędzie się ceremonia?
Meghan i Harry planują drugi ślub! Ta impreza raczej nie spodoba się rodzinie królewskiej. Na liście zaproszonych gości są m.in. Elthon John z mężem, Jennifer Lopez i Beyonce. Czyżby para stwierdziła, że pierwszy ślub nie był urządzony z wystarczającym rozmachem?
Uroczystość, którą żyli ludzie na całym świecie
19 maja 2018 roku Meghan Markle i książę Harry wzięli ślub w prawdziwie królewskim stylu. Był przepych, rozmach i goście z wyższych sfer. Para powiedziała sobie sakramentalne „tak” na zamku w Windsorze. Nie da się ukryć, że nie była to impreza kameralna, w otoczeniu najbliższych. Na młodą parę skierowane były oczy całego świata.
Od tamtego wydarzenia mijają 2 lata, a życie zakochanych zmieniło się o przysłowiowe 180 stopni. Największy przełom nastąpił w marcu, gdy Sussexowie oficjalnie przestali pełnić funkcje królewskie i postanowili, że rozpoczną nowy etap w życiu za oceanem.
Para zamieszkała w Los Angeles – rodzinnym mieście Meghan. Ale jeśli Harry i jego żona mieli nadzieję, że media wraz z przeprowadzką przestaną się nimi interesować, byli w błędzie.
Meghan i Harry planują drugi ślub
Jak twierdzi jeden z amerykańskich tabloidów, Meghan i Harry planują drugi ślub! Tym razem miałby się odbyć w Los Angeles.
Tabloid wyjaśnia:
Będzie to symbolizować zupełnie nowy początek zarówno pod względem praktycznym, jak i duchowym. Oczywiście może to zdenerwować członków rodziny królewskiej, ale ten nowy początek jest ważny dla obojga.
Choć impreza ma mieć skrajnie różny charakter od poprzedniej, również tym razem będzie urządzona z rozmachem.
Jak twierdzi informator gazety:
Planują gigantyczne przyjęcie
Ceremonia ma się odbyć blisko oceanu, na boso. Wśród zaproszonych gości mają znaleźć się gwiazdy światowego formatu: Angelina Jolie, Elton John, Beyonce, Jay-Z, George i Amal Clooney czy Jennifer Lopez.
Chodzi o pozwolenie na pracę?
Według tabloidu, nie chodzi jedynie o romantyczne odnowienie uczucia, ale i względy bardzo przyziemne:
Pobranie się na amerykańskiej ziemi pomoże Harry’emu uzyskać wizę, dając mu większe prawo do pozostania w kraju na dłuższy okres.
Czy faktycznie chodzi o to, żeby „książę” zdobył amerykańską wizę z pozwoleniem na pracę? Mimo swojego pochodzenia, Harry, jak pozostali emigranci, musi spełnić wiele warunków, by starać o prawo pobytu na amerykańskiej ziemi.