Matka wyrzuciła córkę przez okno. W ten sposób chciała uratować jej życie

Nie ma na świecie więzi silniejszych, niż te pomiędzy matką, a dzieckiem. Kochająca matka dla dziecka jest w stanie poświęcić wszystko, nawet własne życie. Udowadnia to właśnie ta historia, opisywana przez media niemal na całym świecie. Matka wyrzuciła córkę przez okno, żeby ratować jej życie.

Nie miały szansy, żeby się sobą nacieszyć

Shelby Ann Carter została mamą w wieku 21 lat. Po porodzie zamieszkała razem ze swoją mamą, partnerem i noworodkiem w drewnianym domu w Wyoming. Pierwsze dziecko Shelby przyszło na świat zaledwie 12 dni przed tym, jak wydarzyła się ogromna tragedia.

Nie do końca wiadomo, ile czasu minęło od momentu, w którym Shelby zorientowała się, że jej dom trawi ogień, do chwili, w której młoda mama zdecydowała, że poświęci życie, byle tylko ratować maleńką Keanę. Ale to były jedynie sekundy, może minuty.

Matka wyrzuciła córkę przez okno

Ogień szalał, pochłaniając dom rodziny i zmieniając jej życie w piekło. Wystarczyło kilka chwil, by odciąć domownikom wszelkie drogi ucieczki. Gdy doszło do tragedii, w drewnianym domu była 21-letnia Shelby i jej córeczka Keana…

Kiedy strażakom w końcu udało się zapanować nad płomieniami, dokonali porażającego odkrycia. Okazało się, że zdesperowana Shelby postanowiła za wszelką cenę próbować ratować córeczkę…

21-latka przypięła maleństwo pasami do fotelika samochodowego, po czym… wyrzuciła dziewczynkę przez okno z drugiego piętra. Chociaż brzmi to absurdalnie, ta rozpaczliwa decyzja uratowała życie noworodka.

Keana przeżyła, jej młoda mama nie…

Maleńka Keana trafiła do szpitala na obserwację. Dzięki przytomnej decyzji młodej mamy, dziewczynka nie tylko przeżyła pożar, ale i nie odniosła właściwie żadnych obrażeń.

Niestety, nie oznacza to, że historia ma szczęśliwy finał. Shelby nie przeżyła pożaru. Udusiła się dymem tuż po tym, jak wyrzuciła córeczkę przez okno. Strażacy odnaleźli jej ciało w zgliszczach budynku.

Szef miejscowej policji określił to, co się stało „cudem” i podkreślił, że to niesamowite, że Shelby udało się zebrać myśli na tyle, by uratować dziecko, gdy obok szalały płomienie.

Śmierć Shelby wstrząsnęła mieszkańcami niewielkiego Wyoming. Na Facebooku dziewczynę okrzyknięto bohaterką. Tuż przed tragedią, Shelby skończyła 21 lat…

Bliscy ofiary pożaru mówią, że Shelby była bardzo dumna ze swojej małej córeczki, a zostanie mamą było spełnieniem jej marzeń.