Zatrzymano marynarza-zabójcę. Mężczyzna rozkochiwał, mordował i przejmował majątki ofiar
Mariusz G. został zatrzymany za kilkukrotne morderstwo. Marynarz najpierw rozkochiwał w sobie ofiary, a później zabijał i przejmował ich majątki.
Marynarz zabijał i przejmował majątki
43-letni mężczyzna został zatrzymany w lipcu tego toku w związku z zaginięciem 54-latki, której zwłoki znaleziono niedaleko rzeki Parsęty w Kołobrzegu. Z ustaleń prokuratury wynika, że Mariusz G. zabił 7 czerwca kobietę i przywłaszczył jej mienie.
Mariusz G. był maniakalnym pedantem. Wściekał się na policjantów, gdy podczas przeszukania jego mieszkania nie odstawiali rzeczy na miejsce. Z podobną dbałością o szczegóły zaplanował swoje… morderstwa. Okazuje się bowiem, że nie tylko ta kobieta padła jego ofiarą.
Seryjny morderca?
Przez wiele miesięcy nie było wiadomo, co stało się z zaginionymi kobietami: jedna z nich zniknęła >wiosną 2016 roku, druga w październiku 2018.
Zabójca „wpadł” dopiero, gdy policja odnalazła samochód jednej z ofiar – zaginionej od długiego czasu Bogusławy R. Okazało się, że morderca przejął jej samochód, a następnie go sprzedał.
Podczas przesłuchania marynarz przyznał się do winy i wskazał las pod Charzynem, w którym ukrył zwłoki. Jego ofiary ginęły od ciosów siekierą w głowę.
W toku postępowania znaleziono w lesie kolejne dwa ciała. Jedna z ofiar, to 37-latka z Kołobrzegu, która miała wyjechać zagranicę. Jak informuje portal kolobrzeg.naszemiasto.pl, 43-letni mężczyzna miał wejść w posiadanie jej mieszkania, które następnie sprzedał.
Mariuszowi G. postawiono zarzut zabójstwa z motywacji „zasługującej na szczególne potępienie”.
Miły człowiek
Znajomi Mariusza G. są wstrząśnięci tym, że ten sympatyczny i towarzyski mężczyzna miał tak straszną drugą osobowość. Działał aktywnie w akcjach charytatywnych. Według nich były wiceprezes kołobrzeskiego klubu morsów uchodził za osobę miłą i lubianą:
Jak portalowi wp.p opisywał marynarza Łukasz Zięba, prezes Stowarzyszenia Kołobrzeskich Morsów, w którym morderca był jego zastępcą:
Spokojny człowiek, bezproblemowy. To jest po prostu szok!
Inaczej jednak wyglądała jego relacja z sąsiadkami
Podobno dla większości był niemiły i opryskliwy. Jedną darzył czystą nienawiścią i nawet się z tym nie krył. To może sugerować, że mężczyzna miał zaburzenia psychiczne i żywił urazę względem kobiet.
To jednak ma wyjaśnić śledztwo. Jak podaje prokuratura, aktualnie „trwa gromadzenie materiału dowodowego w celu wszechstronnego wyjaśnienia wszystkich okoliczności zdarzenia”. Sprawą zajmuje się również szczecińskie Archiwum X.
Sprawa „Archiwum X” Prokuratury Okręgowej w Szczecinie. Podejrzany o zabójstwo kobiety usłyszał zarzuty dokonania dwóch kolejnych zabójstw.https://t.co/xQNCI4cMKE
— Prok.Okręg. Szczecin (@Prok_Szczecin) November 9, 2019