Marian Opania ma problemy! Mało kto zdaje sobie z tego sprawę
Marian Opania ma problemy! Epidemia koronawirusa znacząco wpłynęła na branżę artystyczną. Skutki odwołanych spektakli oraz planów zdjęciowych są dla aktorów bardzo dotkliwe. Nawet najbardziej znane gwiazdy skarżą się na… brak dochodów.
COVID-19 niszczy kariery aktorów
Marian Opania od lat należy do najbardziej znanych aktorów starszego pokolenia. Artysta zapisał się w historii polskiej kinematografii za sprawą wielu wybitnych ról. 77-letni aktor zasłynął z występów w filmach takich jak „Piłkarski poker”, „Człowiek z żelaza”, „Rozmowy kontrolowane” czy „Bogowie”.
Niestety wspaniała kariera Mariana Opani ze względu na epidemię koronawirusa utknęła w martwym punkcie. Aktor, który kiedyś występował w filmie Romana Polańskiego, dziś znalazł się w niezwykle trudnej sytuacji. Okazuje się, że źle było już od dłuższego czasu, ale Marian Opania unikał wypowiadania się na ten temat.
Dopiero za sprawą jednego z wywiadów, którego udzielił niedawno wyszło na jaw, że jego sytuacja finansowa jest wręcz dramatyczna. Powodem niepowodzeń aktora jest pandemia koronawirusa. Opania przyznał, że obecna sytuacja sprawiła, że przestał zarabiać.
Jak mi mija okres koronawirusa? Jest fatalnie. Odbiło się to na mnie bardzo finansowo, bo nie zarabiam, nie jest kolorowo.
Marian Opania ma problemy
Z wypowiedzi Mariana Opani wynika, że jego sytuacja prawdopodobnie nie ulegnie poprawie po zakończeniu epidemii, ponieważ aktorowi doskwiera brak propozycji występów w filmach bądź serialach.
Nie mam żadnych propozycji serialowych ani filmowych.
Ostatnio na szczęście pojawił się cień nadziei, bowiem jeśli sytuacja ulegnie stabilizacji, to wkrótce aktor będzie mógł wystąpić na deskach Teatru Ateneum, z którym jest związany od niemal 40 lat.
Siedzę teraz w domu, zacząłem próby w Teatrze Ateneum do sztuki „Ława przysięgłych”.
Odmrożenie gospodarki, które nastąpiło przed kilkoma tygodniami jest nadzieją na to, że już niebawem również artyści będą mogli wrócić do normalności. Należy jednak pamiętać, że odwiedzając kina bądź teatry konieczne jest zakrywanie nosa i ust.
W ostatnich dniach zostały wznowione kontrole ze strony Straży Miejskiej oraz Policji mające na celu zweryfikować, czy wszyscy przestrzegają obowiązku noszenia maseczek wewnątrz budynków i w komunikacji miejskiej. A kary za brak maseczki są dotkliwe.
