Margot zwolniony z aresztu. „Pokrzywdzeni mają obawy, że ucieknie”
Margot zwolniony z aresztu po trzech tygodniach! Sąd Okręgowy w Warszawie zdecydował o zwolnieniu aktywisty LGBT — Michała Sz., przedstawiającego się jako Małgorzata Sz. Sąd uwzględnił zażalenie na postanowienie o tymczasowym aresztowaniu w dniu dzisiejszym w godzinach popołudniowych — potwierdził obrońca Margot, Piotr Girdwoyń w rozmowie z TVN24.
Dlaczego aktywista LGBT trafił za kratki?
Margot to transseksualny aktywista LGBT z kolektywu „Stop Bzdurom”, który organizuje rozmaite akcje przeciwko homofobii. Na początku sierpnia o Michale Sz., przedstawiającemu się jako Małgorzata Sz. zrobiło się głośno, gdy zawiesił tęczowe flagi na pomnikach w Warszawie. Sprawa natychmiast zyskała rozgłos medialny. Sebastian Kaleta – wiceminister sprawiedliwości złożył w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury. Jednak to nie tęczowe flagi sprawiły, że Margot trafił za kratki.
Chodziło o sprawę z 27 czerwca, gdy na warszawskim Śródmieściu doszło do występku chuligańskiego z Michałem Sz. w roli głównej. Uszkodzono wówczas samochód fundacji pro-life (łączna wartość strat wyniosła ponad 6 tys. zł), a także pobito kierowcę, który prowadził pojazd.
Zarzut obejmuje także stosowanie przemocy polegającej na szarpaniu i popychaniu Łukasza K. w celu zmuszenia pokrzywdzonego do zaprzestania nagrywania przebiegu zdarzenia
– informowała prokuratura.
Margot zwolniony z aresztu
Sprawa zatrzymania Margot odbiła się szerokim echem w całym kraju. Aktywista trafił za kratki 7 sierpnia. Jednak w piątek po południu zapadła decyzja o zwolnieniu z aresztu śledczego.
Sąd uchylił Michałowi Sz. „Margot” środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Jako pełnomocnik pokrzywdzonych złożę wniosek do prokuratora o zmianę zarzutów i zakwalifikowanie czynu jako usiłowanie rozboju – art.13 par. 1 w zw. z 280 par. 1 kk (od 2 do 12 lat). pic.twitter.com/6ta8JLnt09
— Bartosz Lewandowski (@BartoszLewand20) August 28, 2020
Obrońcy aktywisty złożyli zażalenie na decyzję o areszcie. W piątek 28 sierpnia Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił areszt.
O godzinie 18:00 Margot wyszła z budynku – wolna!
– poinformowali aktywiści w mediach społecznościowych.
Margot nie może komentować sprawy aż do zakończenia postępowania.
Odtąd Margot będzie brał udział w postępowaniu z wolnej stopy, jednak nadal obowiązuje ją dozór policyjny 3 razy w tygodniu
„Pokrzywdzeni mają obawy, że ucieknie”
Bartosz Lewandowski, który reprezentuje zaatakowanego kierowcą furgonetki, określa decyzję sądu jako „głęboko niepokojącą”.
Nie ma wątpliwości, że pokrzywdzony został zaatakowany przez kilka osób, część z nich jest do dziś nieustalona. Sam podejrzany Michał Sz. nie ma stałego miejsca pobytu. Pokrzywdzeni mają obawy, że ucieknie. Jak wiemy będąc w areszcie, za pośrednictwem internetowych zbiórek, zgromadził bardzo dużą sumę pieniędzy. Istnieje też obawa, że będzie utrudniał postępowanie, bowiem zna się z nieustalonymi do dziś uczestnikami ataku na mojego klienta.
– powiedział Lewandowski w rozmowie z polsatnews.pl.
Obrońca zaatakowanego mężczyzny będzie się starał o zaostrzenie kwalifikacji prawnej czynu zarzuconemu Michałowi Sz.