×

Mama ostrzegała Szulim przed Piotrem. „Dziecko, uważaj, to jest playboy”

Mama Szulim ostrzegała przed Piotrem. Była przekonana, że miliarder i playboy unieszczęśliwi jej córkę. Z czasem zmieniła zdanie…

Wielka miłość

Wkrótce miną cztery lata odkąd Agnieszka Szulim poślubiła dziedzica szacowanej na 6 miliardów złotych fortuny Woźniaków – Staraków. Ich miłość rozkwitła naprawdę szybko. Już trzy tygodnie po poznaniu Agnieszka wprowadziła się do rezydencji Piotra w podwarszawskim Konstancinie, chociaż, jak sama wyznała, biła się wtedy z myślami. Ostatecznie przekonała ją „charyzma” Piotra, którą miliarder ujął ją od pierwszego wejrzenia. Jak potem wspominała w wywiadzie dla Vivy:

Pamiętam, jak pierwszy raz go tutaj w tym domu [w Konstancinie] zobaczyłam. Przyjechaliśmy ze znajomymi, choć nie miałam na to ochoty. To była niedziela, wolny dzień i wtedy myślałam, że nie mam ochoty poznawać żadnego Staraka. Pamiętam, jak wyglądał, ale przede wszystkim uderzyło mnie to, że poznałam bardzo ciepłego mężczyznę. I potem z kolei nie miałam ochoty stąd wyjść, bo dobrze się czułam w jego towarzystwie. Taką roztaczał aurę wokół siebie i było mi tak dobrze. Minął rok albo i więcej od chwili, zanim zaczęliśmy się spotykać, a potem ciągle wpadałam na niego gdzieś na ulicy i w różnych dziwnych okolicznościach. (…) On ciągle mówił „czytaj znaki”. To, że tak na siebie ciągle wpadamy, to jest znak.

Ukoronowaniem ich miłości był ślub jak z bajki. Agnieszka i Piotr złożyli przysięgę małżeńską w Wenecji. Koszt ich luksusowego ślubu był szacowany na ponad milion złotych. Ceremonia odbyła się w pałacu Ca’ Vendramin Calergi, zaś wesele w pałacu Pisani Moretti. Goście, przywiezieni do Wenecji prywatnymi samolotami, zostali zakwaterowani w luksusowym San Clemente Kempinski, gdzie dwuosobowy pokój w sezonie letnim kosztuje ponad 2 tysiące złotych za noc.

Mama Szulim ostrzegała przed Piotrem

27 sierpnia obchodziliby czwartą rocznicę ślubu… Niestety, ich szczęście brutalnie przerwała tragiczna śmierć Piotra. Spadkobierca kilkumiliardowej fortuny, producent filmowy, którego nazwisko szybko stawało się gwarancją filmowego sukcesu 18 sierpnia 2019 roku zginął w wodach jeziora Kisajno. Płynąc w nocy motorówką wypadł z niej podczas wykonywania ostrego skrętu. Poszukiwania ciała Piotra trwało kilka dni.

Agnieszka Woźniak-Starak po ślubie wyznała w wywiadzie dla magazynu Pani, że jej mama od początku miała złe przeczucia związane z tym małżeństwem. Nie chodziło jednak o katastroficzne wizje, tylko o styl życia Piotra:

Moja mama od początku powiedziała: „Dziecko, uważaj, to jest playboy, milioner, ugania się za celebrytkami”.

Przeczucia mamy prezenterki nie spełniły się o tyle, że małżeństwo Agnieszki i Piotra okazało się bardzo szczęśliwe. Jednak, biorąc pod uwagę, że skończyło się nieszczęśliwie, było w jej przestrogach ziarno prawdy.

 

 

 

Źródła: www.plotek.pl, www.popularne.pl