×

Stefan zginął w wypadku na Słowacji spowodowanym przez Polaków. Bliscy są zdruzgotani

Wypadek tuż za granicą Polski ze Słowacją rozbrzmiewa we wszystkich mediach. Najbardziej boli to, że życie straciła osoba, która nie brała udziału w chorym wyścigu Polaków. Szybkie samochody i brawura sprawiły, że 57-letni ojciec i mąż zginął na miejscu.

57-letni Stefan pochodził z Orawskiego Podzamcza. Mieszkańcy, przyjaciele i rodzina nie mogą uwierzyć w to, co się stało

Do tragedii doszło przez brawurową jazdę trzech Polaków, którzy urządzili sobie na zwykłej drodze tor wyścigowy.

57-letni Stefan jechał z 50-letnią żoną i 21-synem, gdy nagle na jego pasie pojawiło się porsche. Wszystko działo się w ułamkach sekund…

Havária na videu

AUTENTICKÉ VIDEO: PRETEKALI SA A ZABILI NEVINNÉHO OTCA RODINYVideo nie je vhodné pre citlivé povahy.Dnes na obed sa v okrese Dolný Kubín pretekali Poliaci na luxusných vozidlách Porsche, Ferrari a Mercedes. Vo vysokej rýchlosti a cez plnú čiaru nezvládli predbiehací manéver. Vodič Mercedesu sa stihol zaradiť, vodič Ferrari pribrzdil, na čo do neho vzápätí narazil vodič Porsche, ktorý sa čelne zrazil so slovenským vodičom Škody Fabie. Otec, ktorý cestoval so svojou rodinou, zahynul. Polícia bude postupovať nekompromisne. Zatiaľ bol spracovaný návrh na väzbu pre vodiča Porsche. Prípad je čerstvý, pracujeme na ňom a budeme vás neskôr informovať o podrobnostiach.

Opublikowany przez Polícia Slovenskej republiky Niedziela, 30 września 2018

57-letni Stefan razem z żoną pracował, a syn studiował. Udało im się jakiś czas temu zbudować dom

Byli szczęśliwi, mimo że w ich życiu nie brakowało tragedii. Trzy lata temu zmarł ojciec Stefana, a rok temu jego ukochany brat. 88-letnia mama kierowcy, który tragicznie zginął, nie wie, jak ma sobie poradzić z tą sytuacją.

Tyle cierpienia w jednej rodzinie…

Może Cię zainteresować