×

W ciąży lekarze powiedzieli, że jej synek ma 5% szans na przeżycie, bo jego kości są kruche jak szkło

Kaden Casebolt wydaje się być normalnym chłopcem. Niestety ma rzadkie schorzenie, które powoduje, że jego kości są niesamowicie delikatne i pękają jak najbardziej kruche szkło. Ale pomimo swojej fizycznej niestabilności, żywy pięciolatek ma pasję, której szczerze się oddaje.

Kaden kocha wszystkich superbohaterów i uwielbia mimo bólu zakładać stroje Iron Mana czy Supermana.

Rodzice są przekonani, że ich synek sam jest superbohaterem.

Lekarze nie dawali mu wielu szans na przeżycie. Byli zdania, że nasze Szczęście ma tylko 5% szans na to, że uda mu się wygrać i będzie żył. Dokonał czegoś niemożliwego, a przecież o to chyba chodzi, gdy się jest bohaterem, prawda? Byłam zaledwie w 5. miesiącu ciąży, gdy dowiedziałam się o tym, że stan mojego dziecka jest poważny. Wtedy powiedziano mi, że Kaden rozwija się nieprawidłowo, że jego kości są krótkie, a głowa nieproporcjonalnie duża.

Gdy był w moim brzuchu, jego kosteczki były już złamane. Lekarze doradzali aborcję i zapewniali, że mamy jedynie 5% szans na to, że się uda. Musiałam dać mu szansę. Gdy się urodził, to było dla nas jak cud. Przez ten cały czas słyszałam tylko, że nasz syn nie przeżyje i że powinnam planować pogrzeb, a nie wyprawkę i pokój dla niego. W głębi serca nie wierzyłam, że ten koszmar może być prawdą.

Od narodzin Kaden miał ponad 40 złamań.

Kaden już wie, kiedy ma złamaną kość. Zdaje sobie z tego sprawę. Uważa na siebie, ale nie robi tego w przesadny sposób. Ale kiedy ja widzę, jak cierpi, to mnie zabija. Przy nim staram się trzymać, ale jako matkę boli mnie to ogromnie.

Mimo swojego cierpienia ciągle się uśmiecha. Bliscy cenią go za empatię, poczucie humoru, kreatywność i chęć poznawania świata. Myślę, że ludzie mogliby się od niego uczyć, jak się powinno kochać i szanować życie. Widać, że jest szczęśliwy, a przecież często cierpi. Jeśli więc on potrafi się cieszyć z życia, to my też powinniśmy.

Może Cię zainteresować