×

Małgorzata Rozenek-Majdan ostro o PiS. Ludzie stanęli za nią murem

Małgorzata Rozenek-Majdan właśnie odniosła się do in vitro. Wyznała, że przez ostatnie lata razem z mężem starała się o kolejne dziecko z pomocą tej metody. W ostrych słowach wypowiedział się też o PiS, które zawiesiło refundacje programu. Oskarża partię o odwrócenie się od milionów Polaków, którzy cierpią przez bezpłodność.

Małgorzata Rozenek-Majdan korzysta z metody in vitro

Małgorzata Rozenek-Majdan dzięki metodzie in vitro jest mamą Stanisława i Tadeusza. Ojcem chłopców jest aktor Jacek Rozenek. 14 lat temu kobieta usłyszała, że in vitro to jej jedyna szansa na dzieci. Po roku urodził się jej starszy syn, a cztery lata później na świat przyszedł drugi chłopiec.

Jednak temat in vitro nadal jest bliski Małgorzacie Rozenek. W ostatnim wywiadzie dla „Newsweeka”przyznała, że razem z mężem Radosławem Majdanem, od lat marzą o kolejnym dziecku. Niestety, na razie bez rezultatów:

Dwie próby zapłodnienia in vitro były udane, ale straciłam te ciąże. Powoli tracimy nadzieję. Jeszcze się nie poddajemy, ale trzeba wiedzieć, kiedy zejść ze sceny. Bo zajść w ciążę i urodzić to jedno, ale potem trzeba mieć jeszcze siłę, by dziecko wychować

Małgorzata Rozenek-Majdan nie rozumie decyzji o cofnięciu refundacji in vitro

Prowadząca „Projekt Lady” przyznała, że in vitro jest bardzo kosztowne. Nie chodzi tu tylko o pieniądze, ale także o emocje i czas:

Ja musiałam podporządkować tym wizytom życie zawodowe, zrezygnowałam z wielu propozycji, bo miałam nadzieję, że się w końcu uda

Jednocześnie Małgorzata Rozenek podkreśla, że polskie ośrodki leczenia niepłodności są bardzo skuteczne i mają jeden z najwyższych odsetków udanych ciąż. Jednocześnie, jako jedyny kraj UE, Polska nie refunduje in vitro:

Jeszcze kilka lat temu ta metoda była refundowana. – W 2013 r. koalicja PO-PSL wprowadziła Narodowy Program In Vitro. Wydano 244 miliony złotych, urodziło się 22 tysiące dzieci. Wypadło 11 tysięcy na jedno dziecko

Małgorzata Rozenek-Majdan oskarża PiS o ignorowanie obywateli

„Perfekcyjna Pani Domu” nie szczędziła mocnych słów pod adresem polityków PiS, którzy przerwali program i zastąpili go innym, o zdecydowanie niższej skuteczności. Według niej, pokazali przez to, że nie mają szacunku do Polaków:

[PiS – przyp. red.] wprowadziło własny Narodowy Program Prokreacyjny, w którym jedyną technologią wspomagania rozrodu jest totalnie nieskuteczna naprotechnologia. Wydano na nią 70 milionów złotych, urodziło się – uwaga! – 70 dzieci. Czyli milion złotych na jedno dziecko. [PiS – przyp. red.] uczyniło z in vitro temat ideologiczny, bo wie, że w ten sposób polaryzuje społeczeństwo. I to mimo że blisko 80 procent Polaków popiera tę metodę. Pytam więc: kiedy PiS zacznie szanować ludzi chorych na niepłodność?

Według gwiazdy, politycy PiS sami korzystali z in vitro

W tym samym wywiadzie, Małgorzata Rozenek przyznaje, że zna polityków PiS, którzy sami korzystali z tej metody. Jej ojciec przez lata był skarbnikiem partii, dlatego miała okazję osobiście wielu posłów. Według gwiazdy, tylko oficjalnie twierdzą, że metoda in vitro jest niesłuszna moralnie:

Zastanawiam się, czy kiedyś dokonają politycznego coming outu i przyznają, że w ich rodzinie ktoś cierpi na tę chorobę. Bo bezpłodność to choroba. I oskarżam PiS o to, że odwraca się plecami do trzech milionów chorujących obywateli, ignoruje ich

Przy okazji, Małgorzata Rozenek-Majdan zwróciła się do polityków partii rządzącej z apelem o przywrócenie refundacji programu. Nie ukrywa, że chciałaby spotkać się z politykami, zwłaszcza tymi z PiS.

Może Cię zainteresować