Malawi znosi wizy dla Polaków: Odkryj "gorące serce Afryki" bez przeszkód!
Osoby, które miały okazję podróżować po Afryce, doskonale wiedzą, że uzyskanie wiz do niektórych państw na tym kontynencie wiązało się z czasochłonnymi formalnościami. Jednak obecnie sytuacja ulega poprawie. Po decyzji Kenii o zniesieniu wiz dla podróżujących od tego roku podobny krok podjął kolejny państwo.
28.02.2024 10:03
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Dawniej, by wejść na terytorium niektórych państw afrykańskich, konieczne było osobiste zgłoszenie się do ambasady. W związku z brakiem ambasad wielu afrykańskich krajów na terenie Polski podróżni musieli udawać się do Berlina.
Obecnie, jak donoszą polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych oraz Ambasada Malawi w Berlinie, Polacy, podobnie jak obywatele 78 innych krajów, nie muszą już posiadać wizy, by wjechać do Malawi, małego państwa na wschodzie Afryki.
Do tej pory koszt uzyskania wizy mógł sięgać nawet 250 dolarów amerykańskich (około 1000 zł) za wizę wielokrotnego wjazdu z roczną ważnością, lub 50 dolarów (ok. 200 zł) za wizę jednorazową.
Malawi, zwane "gorącym sercem Afryki", to kraj położony we wschodniej części kontynentu, bez dostępu do morza. To prawdopodobnie jedna z przyczyn, dla których turystyka nie rozkwitła tutaj tak, jak w sąsiedniej Kenii czy Tanzanii.
Gorące serce Afryki
Malawi oferuje wiele atrakcji — od zapierających dech w piersiach krajobrazów, przez dziką i różnorodną faunę z największymi stadami dziko żyjących słoni na czele, aż po bogatą kulturę. Jest to miejsce dla tych, którzy szukają niezakłóconej obecnością turystyki, autentycznej Afryki.
Klimat w Malawi jest podrównikowy i subtropikalny, a kraj charakteryzuje się górzystym terenem. Temperatury w lipcu mogą osiągać 30 st. C, a w okresie najchłodniejszym, czyli w październiku, na płaskowyżach i w górach, spadają do 12-16 st. C. Deszcze nawiedzają ten region od listopada do maja.
Jednym z najciekawszych miejsc w Malawi jest Park Narodowy Liwonde, zamieszkały przez liczne stada słoni, nosorożce, bawoły, antylopy i inne gatunki.
Jezioro Malawi, jedno z największych słodkowodnych zbiorników na świecie, w pełni kompensuje brak dostępu do oceanu. Swoją wielkością, białym piaskiem i wysokimi falami może przypominać warunki panujące nad Oceanem Indyjskim.
Kraj ten jest również uznawany za jedno z najbezpieczniejszych miejsc w Afryce, z około 13 milionami mieszkańców. Malawi graniczy z Tanzanią, Mozambikiem i Zambią i jest pełne przyjaznych, uśmiechniętych ludzi, prezentujących spokojne i bezpieczne życie na tym kontynencie.
Jezioro jak ocean
Podróż z Polski do stolicy Malawi, Lilongwe, wymaga czasu — lot z dwiema przesiadkami zajmuje od 20 do 30 godzin i kosztuje ponad 4 tys. zł za bilety w obie strony.
