×

Ma najszersze biodra na świecie. Kobieta nie mieści się w zwykłych drzwiach

Nie może przejść przez zwykłe drzwi, nie może samodzielnie zejść po schodach. Mikel Ruffinelli ma najszersze biodra na świecie, co sprawia jej ogromne problemy. Wygląda tak, że ludzie pytają, czy ciało Mikel jest prawdziwe.

Ma najszersze biodra na świecie

Mikel Ruffinelli mieszka w Los Angeles w Kalifornii i jest posiadaczką najszerszych bioder na świecie, co potwierdziła World Record Academy. Obecnie Mikel ma w biodrach… 2,5 metra (jej biodra mają szerokość fortepianu koncertowego). Nie mieści się przez to w zwykłych drzwiach, ma problemy ze wsiadaniem do samochodu czy schodzeniem po schodach.

Kobieta jest matką czwórki dzieci, a z każdą ciążą jej problem się pogłębiał.

Mam w biodrach 2,5 metra. Z każdym dzieckiem moje biodra stawały się szersze. Największa zmiana zaszła po ciąży z synem. Przybyło mi wtedy 25 kg. […] Podchodzą do mnie obcy ludzie i pytają, jak się czegoś takiego dorobiłam. Moje wymiary utrudniają mi poruszanie się. Nie przejdę przez zwykłe drzwi. […] Życie stawia wyzwania, ale zawsze znajduję na nie sposób

– mówiła Mikel Ruffinelli w „Miłość, szok i pożądanie”.

Na szczęście kobieta może liczyć na ogromne wsparcie ze strony męża. Są małżeństwem od 12 lat i nadal bardzo się kochają. Mężczyzna niezmiennie zachwyca się figurą żony. W jego przypadku to była miłość od pierwszego wejrzenia.

Kolega stwierdził, że jest wielka, a ja na to, że jest piękna, a jej uśmiech rozjaśnia całą salę. Jest darem od losu

– wyznał Reggie Brooks w filmie dokumentalnym.

To mąż pomaga Mikel zaakceptować siebie. Jego miłość jest dla kobiety podporą. Kiedyś próbowała maskować swoje biodra pod długimi, obszernymi koszulami. Dziś nie wstydzi się już tego, jak wygląda, chociaż mierzy się z ciągłą krytyką.

Choroba mylona z otyłością

Ludzie szybko oceniają Mikel. Wystarczy im rzut oka, by ferować wyroki. Mówią, że Mikel źle się odżywia i mało rusza, ale nie jest to prawdą. Kobieta cierpi na chorobę przewlekłą, która dotyczy aż 17 mln amerykańskich kobiet i jest nagminnie mylona jest z otyłością. U Mikel występuje obrzęk lipidowy, a tłuszcz zbiera się u niej pod skórą na biodrach. 

Zdarza się, że ludzie wytykają Mikel palcami, śmieją się z niej, robią zdjęcia i ją obrażają. Pytają też, czy jej ciało na pewno jest prawdziwe.

Wiem, jak to jest być niszczonym. Postanowiłam, że ja będę zajmowała się budowaniem ludzi. Zbyt często nam kobietom łatwiej się jest nawzajem krytykować niż wzmacniać

– komentuje kobieta w mediach społecznościowych.

Mikel wierzy w Boga i uważa, że to, iż została w ten sposób stworzona, nie jest żadną pomyłką. Mimo przeciwności losu na twarzy kobiety często gości uśmiech.

Fotografie: Instagram (miniatura wpisu),