×

Łzy Jerzego Owsiaka na wizji. Szef WOŚP popłakał się, gdy mówił o Ukrainie

Łzy Jerzego Owsiaka na wizji. Szef WOŚP w TVN24 opowiadał o tym, jak możemy pomóc mieszkańcom Ukrainy w obliczu tragedii, jaka ich spotkała. „Nie można tłumić emocji” – przekonywał Owsiak, po czym sam się rozpłakał.

„Bo to jesteśmy my”

Wojna na Ukrainie trwa i każdy z nas radzi sobie z tym faktem na swój sposób. Wielu Polaków stwierdziło, że nie można biernie przyglądać się nieszczęściu, które dotknęło naszych wschodnich sąsiadów. Wielu uświadomiło sobie, że to samo nieszczęście może dotknąć każdego z nas.

Jerzy Owsiak w naszym kraju jest synonimem działalności charytatywnej. Jako gość „Faktów po Faktach” w TVN24, opowiadał o swoich przemyśleniach dotyczących samej rosyjskiej inwazji, jak i pomocy udzielanej uchodźcom. Mówił o strachu, o emocjach, ale przede wszystkim o realnej pomocy, której możemy udzielić uciekającym przed wojną Ukraińcom.

Ja bym zostawił ludziom te emocje, które w nich są bardzo pozytywne (…) ktoś z nimi chce jechać – niech jedzie, jeżeli okaże się, że w tym momencie nie może nikomu pomóc, też nic złego nie zrobi. Te emocje są potrzebne, żeby pokonać w nas też strach przed tą wojną (…) My też się nie poddajmy temu myśleniu, że ta wojna jest tak blisko. Ktoś mnie spytał dzisiaj, któryś z dziennikarzy „dlaczego Polacy są tak blisko dla Ukraińców?”. Bo to jesteśmy my

– mówił szef WOŚP.

W pewnym momencie wzruszenie odebrało mu głos.

Łzy Jerzego Owsiaka na wizji

Jerzy Owsiak przyzwyczaił nas do bardzo emocjonalnych wypowiedzi. I tym razem nie krył silnych emocji. Gdy mówił o Ukrainie i Ukraińcach, łamał mu się głos. Owsiak powiedział, że dostał SMS od kolegi z Ukrainy, który dziękował mu za wsparcie od Fundacji WOŚP.

Nawet wzruszam się, gdy teraz to mówię

– przyznał szef WOŚP.

W studiu telewizyjnym zapadła cisza, a Owsiak schował twarz w dłoniach i zapłakał.

Tyle im trzeba. Naszego wsparcia

– dodał.

Fundacja WOŚP zamierza pomóc Ukrainie m.in. poprzez zakup sprzętu medycznego. Jerzy Owsiak zapowiedział, że cały dochód z jednego procenta podatku przekaże na wsparcie dla Ukrainy.

Fotografie: Twitter (miniatura wpisu), Twitter

Może Cię zainteresować