×

Łukaszenka oberwał kijem od hokeja. Polała się krew

Dyktator Białorusi nie miał szczęścia podczas ostatniego starcia na lodzie. Aleksandr Łukaszenka oberwał kijem od hokeja. Polała się krew. Internauci obawiają się o losy hokeisty, który uderzył dyktatora.

Łukaszenka oberwał kijem od hokeja

Aleksandr Łukaszenka jest fanem hokeja na lodzie. Chociaż ma 67 lat, nadal chętnie bierze udział w amatorskich zawodach. Również w sobotę dołączył do gry w turnieju o nagrodę Prezydenckiego Klubu Sportowego. Zespół Łukaszenki zwyciężył w tym starciu, ale dla prezydenta Białorusi finał rozgrywki okazał się bolesny. Dosłownie, bo dyktator dostał cios w twarz. W rezultacie zakończył zawody z rozciętym podbródkiem. Łukaszenkę opatrzono na ławce rezerwowych.

Hokeista ułaskawiony

Internauci nie martwili się o stan zdrowia Łukaszenki. Obawiali się natomiast o to, jak prezydent potraktuje rywala, który go uderzył. Ponoć wszystko skończyło się dobrze, a Łukaszenka nie ma pretensji do przeciwnika.

W sobotę Łukaszenka grał w hokeja na lodzie. Jeden z hokeistów, z numerem 33, przypadkowo rozbił mu twarz. Został natychmiast zdjęty z lodowiska. Dziennikarze zaczęli sprawdzać losy gracza. Oficjalne media wydały oświadczenie, że mężczyzna przeprosił i nie poniesie żadnych konsekwencji

– przekazał na Twitterze Franak Viacorka, doradca Swiatłany Cichanouskiej.

Przypomnijmy, w związku z rosyjską inwazją na Ukrainę i zaangażowaniem Białorusi w tę wojnę, organizacje sportowe wykluczają białoruskich sportowców z rywalizacji międzynarodowej.

Fotografie:

Może Cię zainteresować