×

Lekarz uznał, że pacjentka jest w agonii. Ratownicy się z nim nie zgodzili i ratowali 92-latkę

Ciężko w to uwierzyć, ale ta historia, która z pewnością da do myślenia wielu lekarzom i nie tylko, wydarzyła się naprawdę! Łucja Jakubowska (92 l.) umierała jakiś czas temu – tak przynajmniej twierdził doświadczony lekarz, który postawił ową diagnozę i nie widział dla niej ratunku. Ratownicy medyczni byli jednak innego zdania, dlatego nie dali za wygraną. Przez dwie godziny walczyli o życie starszej kobiety, aż w końcu… jej stan się poprawił, po czym została przewieziona do szpitala.

Rodzina starszej kobiety wezwała karetkę w zeszły, poniedziałkowy wieczór.

Ze względu na stan zdrowia Pani Łucji, niezbędna okazała się druga karetka, która przyjechała na miejsce już z lekarzem w przeciwieństwie do pierwszej. Ich czas przyjazdu różnił się zaledwie o kilka minut.

Lekarz dysponuje większym wachlarzem leków i też takimi lekami, które potrafią podnieść ciśnienie – wyjaśniał Robert Judek, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Poznaniu.

Według doniesień, doktor stwierdził, że kobieta jest w tak ciężkim stanie, iż nie jest w stanie już jej pomóc.

Lekarz wszedł, spojrzał na monitor, spojrzał na mamę i ocenił, że mama jest w agonii. Zapytaliśmy się, co dalej. Powiedział, że teraz tylko możemy czekać w domu na śmierć – relacjonował Włodzimierz Jakubowski, syn 92-latki.

Czy można usłyszeć coś gorszego? Gdy tylko lekarz wyszedł z mieszkania, dwóch ratowników miało nieco inne zdanie i postanowili ratować starszą kobietę.

Dawali jej jedną, drugą, trzecią kroplówkę. Mama doszła do siebie, więc zabrali ją do szpitala – powiedział Jakubowski.

Gdy już tam trafiła, specjaliście zadbali o kobietę i dobrali odpowiednie do jej potrzeb leki. Dzisiaj 92-latka czuje się już zdecydowanie lepiej.

Czy lekarz poniesie konsekwencje swojej decyzji?

Sam lekarz przyznaje się do tego, że popełnił błąd diagnostyczny. W jego ocenie na tamten moment ta pani umierała – powiedział rzecznik Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Poznaniu.

Na chwilę obecną 68-letni lekarz został zawieszony w czynnościach do czasu odwołania. Myślicie, że dalej powinien pracować w swoim zawodzie? Kobieta żyje, jednak konsekwencje jego decyzji mogły być tragiczne.

Może Cię zainteresować