Zostawiła sześciomiesięczne dziecko w aucie! Dramatyczny film
Matka zostawiła sześciomiesięczne dziecko w aucie. Tylko przytomna reakcja świadków sprawiła, że udało się uniknąć tragedii. Do sieci trafiło dramatyczne nagranie z momentu interwencji.
Zostawiła sześciomiesięczne dziecko w aucie
Gdy zaczyna się lato, policjanci przypominają rodzicom, że nie powinni zostawiać dziecka zamkniętego w rozgrzanym aucie. A i tak nagminnie dochodzi do podobnych sytuacji…
Tym razem do interwencji policji doszło w Czechach (nie ujawniono dokładnej lokalizacji akcji). Matka zostawiła sześciomiesięczne dziecko w rozgrzanym aucie i oddaliła się na ponad pół godziny (tak przekazano w komunikacie policji). Ta decyzja mogłaby mieć opłakane skutki, gdyby nie przytomna relacja świadków. Jedna z przechodzących kobiet zauważyła małą dziewczynkę zamkniętą w samochodzie. To był upalny dzień. Kobieta wezwała policję.
Przybyły na miejsce funkcjonariusz rozbił szybę auta i wydostał z pojazdu małe, przerażone dziecko. Na szczęście maluch nie ucierpiał. Gdy matka wróciła do samochodu, tłumaczyła, że nie zdawała sobie sprawy z zagrożenia.
Půlroční holčičku nechala její matka skoro půl hodiny zavřenou v autě na slunci. Policisté proto museli rychle jednat, rozbít boční okno a dostat miminko ven. To pak skončilo preventivně v péči záchranářů @zzshmp. Matka si prý neuvědomila, že by se mohlo něco stát. ? #policiepha pic.twitter.com/tK6m1CVFxP
— Policie ČR (@PolicieCZ) July 20, 2022
Lubliniec. Matka zostawiła półroczne dziecko w aucie
Do podobnych sytuacji dochodzi nagminnie. Tłumaczenie rodziców zazwyczaj jest podobne: „ja wyszłam/wyszedłem tylko na chwilę”. Tak było również kilka dni temu w Kielcach, gdzie matka zostawiła dwumiesięczne dziecko w samochodzie i oddaliła się na kilkadziesiąt minut. W tym czasie robiła zakupy. Dziecko miało dużo szczęścia — zauważył je funkcjonariusz koneckiej policji, który w czasie wolnym od służby przebywał w Kielcach.
Szyby w pojeździe były uchylone, natomiast dziecko coraz głośniej płakało. Z uwagi na wysoką temperaturę, która panowała na dworze, pozostawienie dziecka w pojeździe mogłoby narazić go na niebezpieczeństwo. Funkcjonariusz zaalarmował służby, a następnie otworzył drzwi od pojazdu i wyjął dziecko na zewnątrz
— przekazała st. sierż. Marta Przygodzka, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Końskich.
Gdy 34-letnia matka wróciła z zakupów, bagatelizowała całe wydarzenie, mówiąc, że oddaliła się tylko na chwilę. Tak samo tłumaczyła się matka, która 21 lipca w Lublińcu zostawiła 3-latka bez opieki w rozgrzanym samochodzie. Co więcej, w rozmowie z policjantami stwierdziła, że „tylko na chwilę” wyszła do apteki.