×

Listonosze dostaną dodatkową premię za wybory korespondencyjne?

Jak informują dziennikarze RMF FM, rząd ma nową propozycję dla listonoszy, którzy wezmą udział w przeprowadzeniu głosowania korespondencyjnego. Poczta Polska ma odpowiadać za dostarczenie tzw. pakietów do głosowania z komisji wyborczych do obywateli, a potem ich odbiór. Czy listonosze dostaną premię za wybory korespondencyjne?

Listonosze mówią „nie”

W Polsce jest około 30 milionów osób, uprawnionych do oddania głosu w nadchodzących wyborach prezydenckich. Gdy PiS wystąpił z propozycją przeprowadzenia głosowania korespondencyjnie, listonosze byli przeciwni takiemu rozwiązaniu.

To na ich barkach spocznie dostarczenie i odbiór kart do głosowania. Listonosze w ciągu pięciu dni będą musieli dostarczyć pakiety wyborcze pod 14 milionów adresów.

Tymczasem nie jest tajemnicą, że Poczta Polska zmaga się z wieloma brakami, również w kwestii personelu. W PP pracuje około 30 tys. listonoszy i kurierów, ale w związku z epidemią koronawirusa, wielu z nich przebywa na urlopie lub zwolnieniu.

Jak pisała „Rzeczpospolita”, Bogumił Nowicki, przewodniczący NSZZ Solidarność Poczty Polskiej, postawił kilka warunków. Według niego, jedną z najistotniejszych spraw byłoby to, ile czasu listonosze otrzymają na dostarczenie pakietów do głosowania.

Jesteśmy częścią strategicznej infrastruktury państwa, której zadaniem jest zapewnienie obsługi obywateli oraz władz państwowych nawet w najtrudniejszych warunkach. Jako wyznaczony operator pocztowy jesteśmy zobowiązani do realizacji zadań, jakie wynikają z ustaw.

– mówiła rzecznik PP, Justyna Siwek.

Jak dotąd instytucja zajmowała się obsługą korespondencyjną jedynie wśród niepełnosprawnych wyborców.

Listonosze dostaną premię za wybory korespondencyjne?

Nowy pomysł rządu zakłada, że listonosze zostaną nagrodzeni za pracę podczas wyborów korespondencyjnych.

Jak podaje RMF FM, źródła w Ministerstwie Aktywów Państwowych informują, że każdy listonosz ma otrzymać za to jedno dodatkowe miesięczne wynagrodzenie.

Obecnie mediana wynagrodzeń listonoszy to 2750 zł brutto. I premię takiej wysokości miałby otrzymać listonosz, biorący udział w obsłudze głosowania korespondencyjnego. Technicznie miałoby to wyglądać w ten sposób, że premia będzie przysługiwała za każdy rozniesiony pakiet wyborczy.

To oznacza, że dla zachęcenia listonoszy do wzięcia udziału w całym procesie, rząd musiałby wydać około 80 mln złotych.

Pieniędzy za dodatkową pracę listonoszy w okresie wyborczym domagali się związkowcy, a według nieoficjalnych informacji, rząd ma się zgodzić na takie rozwiązanie. Premier polecił już PP, aby przygotowała się do wyborów korespondencyjnych.

Zgodnie z oficjalnym komunikatem PP, za pracę w czasie epidemii pocztowcy mają również otrzymać dodatkowe 700 zł.

Kilka dni temu poinformowano o drugim zakażonym listonoszu z Krakowa. Wiadomo, że to nie jedyny zakażony listonosz w Polsce.

Fotografie: Twitter (miniatura wpisu),

Może Cię zainteresować