Mama popłakała się, kiedy syn powiedział jej, dlaczego ryczał w szkole. Na koniec pokazał jej list…
Mama dwójki dzieci nie miała pojęcia, co się wydarzy, gdy jej syn Rylan przyjdzie do domu ze szkoły. Abby Martin od razu widziała, że coś jest z nim nie tak. Spytała o co chodzi i okazało się, że dziecko płakało w szkole, przez coś, o czym nie chciał absolutnie mówić rodzicom. Rylan nawet przyznał, że jest zakłopotany całą tą historią.
Kiedy Abby zapytała dlaczego, nie miała pojęcia, że też będzie płakać… Rylan wyjął list od swojej nauczycielki – chodziło o nadchodzące egzaminy. Oczywiście sam test dla dzieci może być powodem do płaczu, ale nie w tym przypadku. To, co nauczycielka napisała w notkach do swoich uczniów było tak wspaniałe, że Abby poczuła ogromną wdzięczność, że na drodze jej syna pojawił się właśnie taki pedagog.
Abby była zaniepokojona zachowaniem swojego syna. Rylan powiedział mamie, że płakał w szkole. Gdy zapytała o co chodzi, on wręczył jej list, który napisała do niego nauczycielka.
Drodzy studenci,
W następnym tygodniu wykonamy pierwszy raz zadania z matematyki i czytania. Dwa tygodnie później zrobimy test. Wiem, że bardzo ciężko pracujecie, ale jest coś o czym musicie wiedzieć.
Testy nie świadczą o tym, że jesteście wyjątkowi i niepowtarzalni. Ludzie, którzy tworzą tego typu sprawdziany nie znają każdego z Was, nie tak jak ja czy Wasze rodziny.
Oni przecież Was nie znają. Nie wiedzą, że niektórzy z was mówią dwoma językami, albo że ktoś z Was kocha śpiewać i rysować. Nie wiedzą także, że macie talent do tańca. Nie zdają sobie także sprawy z tego, że przyjaciele mogą na Was liczyć, a Wasz śmiech rozjaśni ich najciemniejszy dzień. Nie mają także pojęcia, że Wasze twarze się rumienią, gdy się zawstydzicie. Oni nie wiedzą, że bierzecie udział w w zajęciach sportowych, a wielu z Was zastanawia się już nad swoją przyszłością, a czasem po szkole zajmujecie się swoim młodszym rodzeństwem. Jesteście godni zaufania, mili i każdego dnia staracie się coraz bardziej.
Wyniki, które uzyskacie w tym teście coś Wam powiedzą, ale nie powiedzą wszystkiego. Sprawdziany nie definiują tego, jakimi ludźmi jesteście. Istnieje wiele sposobów na to, aby być mądrym, a Wy już jesteście! Jesteście światłem, które rozjaśnia mój dzień i to dla Was przychodzę każdego dnia do szkoły. Zatem moi kochani, chcę abyście pamiętali, że nie ma na świecie testu, który byłby w stanie wykazać te wszystkie niesamowite rzeczy, które robicie dla innych i dla siebie, które sprawiają, że jesteście niepowtarzalni.
Chciałabym Was tylko prosić o to, abyście się nie poddawali. Wiem, że ciężko pracowaliście i że jesteście gotowi. Wierzę w Was!