Choroba bardzo zmieniła Tomasza Lisa. Na zdjęciach ze szpitala dziennikarz jest nie do poznania
Nie dawno wszystkich zelektryzowała informacja o niespodziewanym przewiezieniu Tomasza Lisa do olsztyńskiej placówki. Dziennikarz przebywał tam ponad tydzień. Dziś sam komentuje całą sytuację i pokazuje zdjęcia. Nie wyglądał najlepiej.
Powrót do domu
Tomasz Lis nie był w stanie samodzielnie wrócić do Warszawy. Został przewieziony karetką, co uwiecznił za zdjęciu. Dziennikarz wszystkim dziękuje za miłe słowa:
Reakcje na informacje o moich zdrowotnych perypetiach były zdecydowanie ponad nasz internetowo-twitterowy standard, co mnie bardzo ucieszyło. Za wszystkie dobre słowa i ciepłe myśli serdeczne dziękuję
Było źle
Przy okazji zbliżających się świąt Tomasz Lis wspomniał pobyt w szpitalu i podzielił się świąteczną refleksją:
Serdecznie pozdrawiam wszystkich, którzy w tych dniach uporczywie studiują wzrokiem sufity w pustych mieszkaniach, salach szpitalnych, domach opieki i hospicjach.Niech nadchodzące urodziny Boga choć na chwile ułatwią Wam szczególnie trudną w tych dniach walkę z cierpieniem, samotnością i smutkiem. Trzymajcie się!
Złożył również życzenia:
Wszystkim Wesołych Świat. Życzę Wam, żebyście zawsze byli nad, a nie po wozem, a będąc „pod” pamiętali, że to cześć życia i że zwykle, z czasem, można się wygrzebać. Zdrowia, szczęścia. Siły w chwilach bezsilności i pokory w czasach siły, wszystkim
Hanna Lis skomentowała zdjęcie męża:
Mistrzem selfie to ty nie jesteś, influencerki z ciebie nie będzie?zaręczam, ze w realu ? wygląda duuuuuużo lepiej. ?
Panu Tomaszowi życzymy szybkiego powrotu do zdrowia oraz ciepłym i rodzinnych świąt.