Licealiści pozbyli się księdza. Wyśmiewał ich strajk klimatyczny, więc zażądali, by go zwolniono
W jednej ze szkół licealiści żądali zwolnienia księdza. Uważali, że ten nie szanuje ich i obraża. Ostatecznie duchowny sam złożył rezygnację i odszedł z placówki.
Licealiści żądali zwolnienia księdza
Sprawa ciągnie się już od połowy października w Liceum Ogólnokształcącego nr 1 im. Marii Skłodowskiej-Curie w Suchej Beskidzkiej. To wtedy wpłynęły pierwsze skargi ze strony uczniów na katechetę.
Według ich relacji, ksiądz miał szydzić z uczniów, nie szanować ich, a także przerywać wypowiedzi oraz komentować życie prywatne uczennic. Ośmieszał również teorie naukowe, a jako przykład podają krytykę i wyśmiewanie przez duchownego pomysłu przeprowadzenia w szkole „strajku klimatycznego”. Katecheta miał powiedzieć, że w jego trakcie najbardziej zaszkodziła planecie farba w spray’u, której użyto do pisania haseł na transparentach.
Dyrektorka suskiego liceum, Anna Sala skomentowała dość krótko całą sprawę:
Umowa z nim została rozwiązana za porozumieniem stron z dniem trzydziestego pierwszego października. Prosił, abym przekazała informację, że jest to jego własna decyzja, podjęta bez żadnych nacisków z jakiejkolwiek strony
Mediom udało się ustalić personalia duchownego
Chodzi o proboszcza z parafii pw. Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny, ks. Wiesława Popielarczyka. Według księdza są to niczym nieuzasadnione oskarżenia:
To była moja własna i nieprzymuszona decyzja. Nie musiałem pracować w szkole, bo mógł to robić tylko wikary. Lubię kontakt z młodzieżą, więc pracowałem w liceum. Gdy jednak ktoś zaczął mnie pomawiać, postanowiłem ustąpić
Katecheta ocenił, że gdyby „młodzież naprawdę miała mu coś do zarzucenia, to sama przestałaby chodzić na religię”.
Nieobowiązkowy przedmiot
Religia w szkole faktycznie nie jest obowiązkowa. Zapewnia to rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z dnia 14 kwietnia 1992 r. w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w szkołach publicznych.
Zgodnie z jego wytycznymi, aby w ogóle podjąć naukę na tego typu zajęciach (obojętne, czy chodzi o lekcje religii, etyki, czy obu na raz) rodzice bądź uczeń, jeżeli jest pełnoletni, musi wyrazić na to chęć.
Naukę religii w przedszkolach, szkołach podstawowych i ponadpodstawowych organizuje się wyłącznie na życzenie rodziców, bądź pełnoletnich uczniów.
