×

Lekarz odmówił niepełnosprawnej zrobienia USG. „Bo nie mogła ustać na nogach”

Lekarz odmówił USG niepełnosprawnej. 27-letnia Karolina cierpi na mózgowe porażenie dziecięce. Jeden z medyków skierował ją na badanie USG Doppler. Dlatego zgłosiła się do specjalisty, który odesłał ją z „kwitkiem”. Co było powodem odmowy? „Stwierdził, że nie wykona mi USG, ponieważ nie jestem w stanie ustać na nogach”. Rozgoryczona dziewczyna komentuje całe zajście.

Lekarz odmówił USG niepełnosprawnej

Osoby z niepełnosprawnościami niestety nie mają łatwego życia i często narażone są na odrzucenie przez społeczeństwo. Dodatkowo zagadnienia związane z opieką zdrowotną są dla nich niesamowicie czołową kwestią. Osobom z orzeczeniem o niepełnosprawności w świetle prawa przysługują świadczenia opieki zdrowotnej i usług farmaceutycznych poza kolejnością. Historia Karoliny obrazuje jednak, że niestety w rzeczywistości nie wygląda to tak kolorowo.

Dokładna nazwa mojej jednostki chorobowej to mózgowe porażenie dziecięce czterokończynowe w postaci spastycznej. W moim przypadku niedotlenienie mózgu, które miało miejsce podczas porodu, przełożyło się na układ ruchu. Muszę zmagać się ze wzmożonym napięciem mięśniowym i porażeniem czterokończynowym – mam bardziej sprawne ręce i niesprawne nogi. Poruszam się na wózku, ale jestem osobą sprawną intelektualnie i tak też chcę być traktowana

– podkreśla Karolina.

Niestety w czerwcu 2022 stan zdrowia Karoliny uległ pogorszeniu. W konsekwencji tego musiała odwiedzić wielu specjalistów, którzy próbowali znaleźć przyczynę jej dolegliwości.

Zaczęło się od opuchlizny nóg, skarżyłam się też na kaszel. Początkowo myślałam, że jest to pozostałość po niedawno przebytej infekcji, niestety mijały tygodnie, a męczący objaw nie ustępował. Wtedy postanowiłam, że udam się do lekarza rodzinnego

– wyjaśniła 27-latka

„Nic nie wskazywało na to, że to badanie mogło uratować jej życie”

Karolina otrzymała od lekarza pakiet badań w tym skierowanie do poradni kardiologicznej, ponieważ podejrzewał on zakrzepicę.
Pacjentka udała się do Przyjaznego Szpitala w Połczynie-Zdroju w celu wykonania badania i to właśnie tam lekarz odmówił przeprowadzenia USG niepełnosprawnej.

Na miejscu usłyszałam, że lekarz mi tego badania nie wykona, ponieważ nie jestem w stanie ustać na nogach. Medyk stwierdził, że nie będzie to miarodajne badanie. Przecież chirurg, który wystawił mi skierowanie, miał świadomość tego, że jeżdżę na wózku i nie widział przeciwwskazań do wykonania badania. Dlaczego więc nie zostało ono wykonane? Wyszłam z tego gabinetu załamana

– opowiadziala Karolina

Dziewczyna znalazła klinikę, dla której nie było problemem wykonanie badania niepełnosprawnej w pozycji siedzącej. Niestety musiała za nie słono zapłacić chociaż mogła je wykonać w ramach refundacji NFZ.

Pojechałam do Koszalina i tam lekarz nie miał problemu z tym, aby przeprowadzić USG Doppler. Musiałam za nie zapłacić 250 zł, chociaż mogłam wykonać je w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia. Lekarze z dwóch placówek w Koszalinie powiedzieli mi, że to badanie można zrobić bez względu na to, czy pacjent stoi, czy leży. Dlaczego więc w szpitalu w Połczynie-Zdroju nie zostało ono wykonane?

-pytała 27-latka

Dodatkowo sytuację skomentowała Prezes Przyjaznego Szpitala w Połczynie-Zdroju Violetta Smolarska.

Z opisu na skierowaniu wynikało, że pacjentka skarży się na bóle kończyn dolnych, nie było mowy o obrzęku. Nic nie wskazywało na to, że to badanie mogło uratować jej życie. USG Dopplera nie zostało wykonane z powodów technicznych ” (…)

Źródła: portal.abczdrowie.pl
Fotografie: Pexels (miniatura wpisu),

Może Cię zainteresować