×

Kiedy miała 12 lat, zaczęła tracić włosy. W dniu ślubu nie założyła peruki z ważnego powodu

Dzień naszego ślubu to jedna z tych okazji, kiedy chcemy wyglądać idealnie. I jak to zwykle bywa, termin „idealnie” jest ściśle określony przez normy, które obowiązują w naszym społeczeństwie od wielu lat.

Zasady te obowiązują również Panny Młode, które w dniu swojego ślubu powinny wyglądać jak prawdziwe księżniczki. Perfekcyjna fryzura, piękny makijaż i zjawiskowa suknia – to podstawa, bez której wiele osób nie jest w stanie wyobrazić sobie idealnego ślubu i wesela. A kiedy już ktoś próbuje zrobić coś po swojemu, musi przygotować się na ewentualną falę krytyki, ponieważ oryginalność nie zawsze jest mile widziana.

A to duży błąd, ponieważ w dniu naszego ślubu powinniśmy czuć się przede wszystkim w 100% sobą. Jeśli nie lubimy loków, zrezygnujmy z nich. Chcesz iść do ślubu w krótkiej sukience, albo w trampkach? Zrób to! W końcu to Twój dzień.

Modelka i mówczyni motywacyjna Kylie Bamberger w przeszłości bardzo liczyła się ze zdaniem innych, dlatego przejmowała się tym, jak jej wygląd odbierany jest przez ludzi.

Życie Kylie zmieniło się diametralnie, kiedy miała zaledwie 12 lat. Mieszkająca w Los Angeles dziewczynka, zaczęła nagle tracić włosy. Był to prawdziwy szok, a zarazem dramat dla nastolatki.

U Kylie zdiagnozowano rzadką chorobę skórną – łysienie całkowite. Schorzenie to wiąże się z utratą włosów na całym ciele.

Bohaterka wpisu początkowo nosiła peruki i czapki, co jednak wiązało się z wieloma wyrzeczeniami i trudnościami. Kylie miała w końcu dość i postanowiła nie ukrywać swojego stanu.

Kiedy zaczęły wypadać mi włosy, byłam tak skupiona na tym, co straciłam, że nie potrafiłam skoncentrować się na tym, co zyskałam. Otrzymałam szansę pokochania siebie taką, jaką jestem

– mówiła Kylie.

Od 2005 roku, kiedy to Kylie całkowicie ogoliła głowę, nie przejmuje się trendami, stereotypami i opiniami innych osób. Nikogo nie udaje i cieszy się życiem. Potwierdziła to również w dniu swojego ślubu, kiedy postanowiła nie zakładać peruki.

Jestem zadowolona, że się wyróżniam i jestem inna. Utrata włosów nie czyni Cię chorym, ani brzydkim. Nie jestem chora. Jestem po prostu silniejsza

– dodaje kobieta.

Kylie poślubiła miłość swojego życia w październiku 2016 roku. I jak widać na zdjęciach, był to wyjątkowy i niezapomniany dzień, a Panna Młoda wyglądała cudownie.

Historia Kylie pokazuje, że nigdy nie można się poddawać. Nie warto również przejmować się stereotypami i trendami. To, że jesteśmy inni, nie oznacza wcale, że jesteśmy gorsi. I zawsze o tym pamiętajmy.

Może Cię zainteresować