×

Zabezpiecza się z partnerką za pomocą gumek. W końcu wyjawił jej, że czuje się wykorzystywany

Kto powinien finansować antykoncepcję, skoro pary tak naprawdę korzystają z niej wspólnie? Czy jest na to pytanie jednoznaczna odpowiedź? Wszystko wskazuje na to, że nie. Podczas gdy w jednym związku to mężczyzna zaopatruje się w prezerwatywy, które sam kupuje, w kolejnym kobieta może korzystać z tabletek antykoncepcyjnych, a jej partner może się wcale do nich nie dokładać.

Nasz bohater czuł się jednak pokrzywdzony faktem, że zabezpieczanie się i koszty z tym związane zawsze były na jego głowie. Teraz postanowił zapytać o radę innych

Zamieścił na łamach serwisu reddit.com wpis w temacie „Kto powinien finansować antykoncepcję, z której korzystamy przecież wspólnie?”. Miał już dość tego, że zawsze to on kupuje prezerwatywy i chciałby, aby jego dziewczyna przynajmniej raz postawiła się w jego sytuacji, a tym samym była przygotowana na kolejny stosunek.

Czyżby była niechętna do płacenia za tzw. gumki, których bezpośrednio sama nie używa? Jakby nie patrzeć, prezerwatywy do najtańszych nie należą, a w gruncie rzeczy dotyczą wielu z nas.

Znalazłem fajną promocję na prezerwatywy, więc zasugerowałem mojej dziewczynie, żeby kupiła kilka opakowań. Ona nie przyjmuje żadnych pigułek, więc to jedyna forma zabezpieczenia, którą stosujemy. Przemyślałem sprawę i doszedłem do wniosku, że po latach finansowania antykoncepcji mógłbym zrzucić to na drugą stronę

W sumie wydałem na to już niemały majątek i uważam, że byłoby fair, gdyby ona też czasem poczuła się do odpowiedzialności

Stwierdziła, że stosowanie kondomów to mój obowiązek, więc ja powinienem za nie płacić. Ona niczego takiego nie będzie kupowała, bo się wstydzi. Stwierdziła nawet, że regularnie kupuje maszynki do golenia. W ten sposób przygotowuje się do igraszek ze mną, więc ona też inwestuje w naszą relację. Odpowiedziałem jej, że depilowałaby ciało nawet wtedy, gdybyśmy nie byli razem – żeby pójść na siłownię czy wyjść spokojnie z domu

Doceniam to, że w niektórych miejscach można dostać bezpłatne prezerwatywy, ale nie za bardzo mi odpowiadają. Ich jakość jest fatalna i nawet moja dziewczyna to zauważyła

Ona nie akceptuje innych form antykoncepcji (zastrzyk, wkładka) ze względu na hormonalne efekty uboczne – zdradza młody mężczyzna

Reakcje internautów

Oczywiście internauci jak zwykle nie zawiedli i podzielili się z mężczyzną sowimi przemyśleniami na ten temat. Wnioski z ich porad będzie musiał jednak wyciągnąć sam, bowiem zdania czytelników są mocno podzielone. Wśród nich znalazły się także wypowiedzi kobiet.

Powinieneś zagryźć zęby i zawsze płacić za prezerwatywy. Bycie kobietą jest wystarczająco drogie, więc nie dokładaj jej wydatków

Do tanga trzeba dwojga. Twoja partnerka to dorosła i myślę, że dojrzała kobieta, więc powinna poczuć się do odpowiedzialności

My wydajemy majątek na podpaski i tampony. To znacznie większy wydatek, niż kilka kondomów w miesiącu

Nie przesadzajmy, że prezerwatywy rujnują budżet mężczyzny. Ale faktem jest, że ona nie kupuje pigułek, więc od czasu do czasu mogłaby kupić porządne gumki

A jakie jest Twoje zdanie? Czy mężczyzna powinien sam zadbać o środki antykoncepcyjne?

Może Cię zainteresować