×

Tak prywatnie zwracają się do siebie Meghan i Harry. Uroczego zdrobnienia używa tylko książę

Zakochani często zwracają się do siebie na wiele pieszczotliwych sposobów: misiu, żabko, słońce czy chociażby kochanie. Czy zastanawialiście się kiedykolwiek, w jaki sposób mówią do siebie członkowie rodziny królewskiej, a dokładniej Meghan i Harry? Okazuje się, że oboje wymyślili dla siebie bardzo urocze pseudonimy. Na szczególną uwagę zasługuje tutaj ksywka, którą wymyśliła księżna.

Tak Harry zwraca się do Meghan

Choć cały świat zna ich, jako Meghan Markle i księcia Harry’ego, w prywatnym życiu często zwracają się do siebie zupełnie inaczej. Nie brakuje tutaj miejsca na… słodkie zdrobnienia. Książę bardzo często mówi do swojej małżonki „Meg”, co jest oczywiście uroczym skrótem od jej imienia. O ile ta ksywka brzmi zupełnie normalnie, całkowicie inaczej zwraca się do swojej synowej książę Karol. Nazywa ją „Tungsten”, czyli wolfram. Okazuje się, że to nic innego jak nazwa bardzo twardego pierwiastka chemicznego. Twardego jak Meghan.

Tak Meghan zwraca się do Harry’ego

Jak Meghan zwraca się do swojego męża męża? Okazuje się, że księżna często mówi do niego „Haz”. Co to oznacza? Ciężko to jednoznacznie stwierdzić. Wiadomo natomiast, że w języku hiszpańskim słowo „haz” oznacza… belkę. Pytanie tylko, co wspólnego może mieć belka z księciem? Wszystko wskazuje na to, że Meghan sugerowała się czymś zupełnie innym podczas wyboru pseudonimu dla Harry’ego, a język hiszpański nie ma z ksywką nic wspólnego.

To nie jedyny pseudonim, którym posługuje się księżna – książę ma jeszcze jedną ksywkę. Jak się okazuje, Meghan często zwraca się do Harry’ego… „Spike”. Tak również zwracają się do niego znajomi. Skąd wziął się ten pseudonim? Otóż książę miał kiedyś „tajne konto” na Facebooku pod nazwą „Spike Walls” i tak już zostało. Nie wiemy jednak, dlaczego Harry założył konto pod taką, a nie inną nazwą.

Może Cię zainteresować