Rozbawiony młody ksiądz tańczy z zakonnicą. Niektórzy są obruszeni zachowaniem duchownego

Prymicja to ważne wydarzenie w życiu każdego duchownego. Pierwsza Msza Święta i pierwsze oficjalne spotkanie z wiernymi w nowej parafii zawsze jest przepełnione emocjami. Ksiądz Paweł Szydełko z Wrocławia właśnie coś takiego przechodzi w swoim życiu i z tej okazji zorganizowano dla niego imprezę, na której nie zabrakło także muzyki.

Ślub z Bogiem

Wiele osób uważa to za niestosowne, ale w gruncie rzeczy to przecież oddanie się Bogu i tym samym powinno się z tego powodu cieszyć, prawda? W życiu duchownych nie ma zbyt wielu momentów do tego, aby móc faktycznie bawić się i tańczyć, bo przecież to czynności, które nie za bardzo pasują do ludzi z taką rangą. Czy zatem ksiądz Paweł zrobił coś nieodpowiedniego?

Goście dopisali!

Na przyjęciu pojawiły się najbliższe osoby dla księdza Pawła: panie w sukienkach, panowie w garniturach, księża i zakonnice – wszyscy zadbali o to, aby prezentować się odświętnie i uczcić ten wyjątkowy dzień.

Do sieci za pośrednictwem Gościa Wrocławskiego trafił film z tego spotkania, na którym widać, jak goście i sam zainteresowany, świetnie się bawią w rytm żywiołowej muzyki. Na filmie widać księdza, który szczęśliwy tańczy z siostrą zakonną, na drugim planie widać także uczestników zabawy w wyborowym towarzystwie. Wideo wywołało lawinę komentarzy, zarówno tych negatywnych jak i pozytywnych.

https://www.facebook.com/WroclawskiGoscNiedzielny/videos/1827133754019250/

Co ludzie powiedzą?

Ludzie, jak to ludzie, zawsze znajdą się tacy, którym to będzie przeszkadzać i tacy, którzy będą zwolennikami tego wydarzenia. Komentarze są przeróżne i świadczą o tym, że, ile ludzi, tyle opinii.

No i co z tego, że tańczą? W końcu nie robią nic złego i też są ludźmi. Już nie popadajmy w paranoje…

Wesoły ksiądz, to i dla ludzi może będzie bardziej przyjazny, a to chyba dobrze

Nie wiem, ale jak na to patrzę, to czuję się niezręcznie. Jakoś to mi nie pasuje do tego całego obrazka księży

Wydaje mi się to niesmaczne, ale mogę mieć swoje zdanie

I niech się bawią, w końcu nic nieodpowiedniego tam się nie dzieje