Krzysztof Jackowski o III wojnie światowej i roli Polski. Miał rację?

Krzysztof Jackowski o III wojnie światowej: jasnowidz z Człuchowa wielokrotnie roztaczał przed internautami straszne wizje. Często powracał w nich do zagrożenia, związanego z wybuchem kolejnego globalnego konfliktu. Wieszczył też, jaką rolę mogłaby odegrać Polska, gdyby doszło do wybuchu III wojny światowej.

Krzysztof Jackowski o III wojnie światowej

Jeśli ludzie dzielą się na tych, którzy widzą szklankę do połowy pełną i tych, którzy zawsze widzą ją do połowy pustą, najpopularniejszy jasnowidz w Polsce z pewnością należy do tej drugiej grupy. Krzysztof Jackowski od lat przewiduje straszliwe rzeczy i wieszczy wybuch kolejnego światowego konfliktu. Gdy Rosja napadła na Ukrainę, wielu przypomniało sobie jego złowieszcze przepowiednie.

Krzysztof Jackowski już kilka lat temu przewidywał, że sytuacja na arenie międzynarodowej to preludium do konfliktu zbrojnego. W 2019 roku twierdził, że we wrześniu rozpocznie się III wojna światowa. Oczywiście dziś już wiemy, że ta wizja się nie sprawdziła. Ale wielu obawia się, że w przepowiedniach jasnowidza z Człuchowa mimo wszystko jest więcej, niż ziarnko prawdy.

Rola Polski

Kilka lat temu jasnowidz z Człuchowa sugerował, że konflikt rozpocznie się od trzech państw: Stanów Zjednoczonych, Izraela i Iranu, ale w wybuch światowego konfliktu zaangażowana będzie także Polska.

Dziwna rzecz. Kojarzy mi się defilada. Jakieś święto narodowe w jakimś kraju. I uwaga – w trakcie tej defilady coś się stanie, coś się zacznie. Iran będzie zaatakowany z dwóch stron na raz. Wstaniemy rano i dowiemy się, że Iran został zaatakowany. Nie zawsze czas ma sens w jasnowidzeniu, ale punktem, gdzie będzie ten atak, to będzie wrzesień.

– twierdził wizjoner.

Jeżeli dojdzie do ataku na Iran, Polska bardzo się zaangażuje w ten atak

– zaznaczył. Dziś fani Jackowskiego z niepokojem powracają do tych słów. Miejmy nadzieję, że jednak się nie sprawdzą.