Królowa życia w szpitalu! Przeszła zabieg, ale lekarze nie wiedzą, co to jest
Królowa życia w szpitalu! Monika Chwajoł, którą widzowie mieli okazję poznać w szóstym sezonie „Królowych Życia” ma poważne problemy. Celebrytce doskwiera stan zapalny na twarzy, który jest efektem trudnej do zidentyfikowania narośli. Lekarze już ją co prawda wycięli, ale dolegliwości nadal nie ustępują.
Mankament skórny
Monika Chwajoł zdobyła popularność w świecie show biznesu za sprawą swojego występu w 6. sezonie „Królowych Życia”. W programie mieliśmy okazję poznać ją jako współwłaścicielkę firmy transportowej oraz mamę dwóch córek: Nicole i Michelle. Kobieta szybko rozstała się z produkcją lubianego przez Polaków reality show, ale nie zamierzała rezygnować z kariery. Została piosenkarką disco polo oraz tzw. „fashion designerką”, czyli spragnioną uwagi internautów celebrytką, chętnie pozującą do zdjęć.
Niedawno Chwajoł dzieliła się ze swoimi fanami zdjęciami z dubajskich wakacji. Niestety sielanka bardzo szybko się skończyła. Zaraz po powrocie do kraju do „królowej życia” przyplątały się spore problemy. W minioną niedzielę celebrytka wyznała, że przebywa w szpitalu z powodu kłopotów zdrowotnych. Wiele osób zaczęło podejrzewać, że przyczyną jej wizyty w klinice może być zakażenie koronawirusem. Szybko jednak okazało się jaka jest prawda.
W nowym poście Moniki możemy dowiedzieć się nie tylko o jej problemach zdrowotnych, ale też o jej stosunku do własnych obserwatorów. Widać, że celebrytka bardzo lubi angażować się w internetowe spory.
Jak to mój małżonek mówi, że ze mnie to taki okaz zdrowia, wysportowana, zdrowy styl życia, a tu jednak na chorobę i różne przypadki nie ma mocnych. Kochani pozdrawiam Was serdecznie ze szpitalnego łóżeczka, taka majóweczka u mnie. Hejterzy pewnie zacierają ręce, że w końcu coś się jej przydarzyło, ale powiem Wam tak moje kochane żmijki, ze mnie dzielna i twarda sztuka więc dam radę!
Królowa życia w szpitalu
Co ciekawe, nawet sami medycy nie byli w stanie jednoznacznie stwierdzić, czym jest zmiana na twarzy Moniki Chwajoł. Niezidentyfikowana narośl pojawiła się u niej już kilka tygodni temu. Analizując dokładnie publikowane przez celebrytkę zdjęcia, można dostrzec, że „królowa życia” starała się sprytnie zasłaniać wypukłość w okolicy szczęki.
Pozowała zasłaniając twarz włosami, kwiatami lub plastrem w cielistym odcieniu. Niestety domowe leczenie okazało się niewystarczające. Celebrytka wyznała, że wystąpił u niej stan zapalny.
Przyplątał mi się stan zapalny, który niestety nie ustępuje od ponad 2 tygodni. Wiec jestem po kolejnym zabiegu, tym razem wycinania czegoś, co nawet lekarze nie do końca wiedzą, co to. Opuchlizna spora, ale to zniknie, ważne, żeby wszystko wróciło do normy!
Monika ma za sobą trudne chwile, ale stara się podchodzić do problemu z optymistycznym nastawieniem.
Twarda Monia daje radę. Troszeczkę sobie popłakałam, choć to dla mnie trochę nowość, bo ja bardzo rzadko płacze, ponieważ jestem twardą babką. Ale co, przeczyszczę sobie chyba oczka, nie? Staram się myśleć pozytywnie. Ciężka teraz noc przede mną, bo nie ma ze mną moich dzieciaków i mojego męża. Ale co cię nie zabije, to cię wzmocni. Jestem dobrej myśli.
„Królowe życia” to program, który pozwolił zdobyć popularność sporej liczbie celebrytów. Jednymi z najbardziej rozpoznawalnymi są jednak Rafał i Gabriel.
